O opóźnieniu dostawy poinformował na początku tego tygodnia szef KPRM Michał Dworczyk.
Unia Europejska dopuściła do obrotu na swoim terytorium trzy preparaty do szczepienia przeciw koronawirusowi: firm Pfizer/BioNTech, Moderny i AstraZeneki.
Wszystkie zmniejszyły zakontraktowane wcześniej dostawy - tymczasowo, jak zapewniają.
BioNTech ograniczył liczbę dostarczanych szczepionek z powodu modernizacji linii produkcyjnej, dzięki której zamierza zwiększyć produkcję z planowanych 1,3 mld dawek w tym roku do 2 mld.
AstraZeneca z kolei ograniczyła dostawy - aż o 75 proc. w I kwartale 2021 - z powodu "niesprecyzowanych problemów". Spowodowało to konflikt z Komisją Europejską, która "jednoznacznie, choć nieoficjalnie, daje do zrozumienia, że firma kłamie".