Zachód odrzuca żądania Putina. Ale nie widać szans na porozumienie

Do Moskwy leci w tym tygodniu zastępca sekretarza stanu USA Karen Donfried. Na razie jednak nie widać szans na porozumienie, które zapobiegłoby uderzeniu Rosji na Ukrainę.

Publikacja: 12.12.2021 21:00

Helikopter Mi-24 rosyjskiej armii

Helikopter Mi-24 rosyjskiej armii

Foto: Yegor Aleyev/TASS

– Władimir Putin uwielbia, gdy Zachód zachodzi w głowę, jakie są jego intencje. To część jego strategii działania – mówi „Rz” Rudiger Freiherr von Fritsch, do 2019 r. ambasador Niemiec w Rosji.

Tym razem jednak prezydent postanowił przedstawić „czerwone linie", po przekroczeniu których sięgnie do radykalnych środków, być może nawet inwazji na Ukrainę. Znalazły się one w nocie, którą Kreml wysłał w piątek Amerykanom. To oficjalne odwołanie deklaracji ze szczytu NATO w Bukareszcie z 2008 r., że Ukraina i Gruzja „staną się członkami sojuszu", choć nie wiadomo kiedy. Moskwa domaga się też, aby pakt zrezygnował z rozmieszczenia broni ofensywnej w krajach alianckich graniczących z Rosją, a więc i w Polsce. Putin chce także, aby NATO ograniczyło manewry na flance wschodniej oraz zobowiązało się, że natowskie okręty nie będą się zbliżały do rosyjskich jednostek wojskowych na Bałtyku i Morzu Czarnym.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1110
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1109
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1108
Świat
Niemcy przed decyzją wartą setki miliardów euro. Jest kilka zagrożeń
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1107