Rosyjscy filmowcy proszą o zniesienie zakazu przekleństw

Sławni reżyserzy, m.in. Fiodor Bondariuk i Nikita Michałkow, bronią przekleństw jako części dziedzictwa narodowego.

Publikacja: 21.01.2015 10:43

W „Cytadeli” wizja Rosji ma wiele wspólnego z religijno-narodowym mistycyzmem Michałkowa. Na zdjęciu

W „Cytadeli” wizja Rosji ma wiele wspólnego z religijno-narodowym mistycyzmem Michałkowa. Na zdjęciu reżyser na planie filmu z córką Nadieżdą

Foto: AFP

W liście do premiera Dmitrija Miedwiediewa sześciu czołowych dziś rosyjskich reżyserów prosi o wniesienie poprawek do ustawy zakazującej używania słów wulgarnych w mediach.

"Wulgarny język jest częścią niematerialnego dziedzictwa kulturowego i tradycyjnie był i jest stosowany w dziełach sztuki, w różnych celach, w tym tworzeniu prawdziwego obrazu bohaterów oraz emocjonalnego opisywania wydarzeń mających miejsce na ekranie" - piszą twórcy filmowi.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1141
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1140
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1139
Świat
Broń hipersoniczna. Wielka Brytania informuje o przełomie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Archeologia
Archeolodzy odkryli grobowiec tajemniczego egipskiego króla