Amerykańskim sądom ufa obecnie 35 proc. mieszkańców Stanów Zjednoczonych – w ciągu czterech lat prezydentury Joe Bidena poziom zaufania do sądów spadł o 24 punkty procentowe.
Zaufanie do sadów w USA spada wśród zwolenników administracji Joe Bidena i jej przeciwników
Co ciekawe zaufanie do sądów w USA spada zarówno wśród tych, którzy deklarują się jako przeciwnicy obecnej administracji, jak i jej zwolennicy – wynika z badania. Wśród zwolenników administracji Joe Bidena zaufanie do sądów w USA spadło w ciągu ostatniego roku o 18 punktów proc. (z poziomu 60 proc.). Może to wynikać z niezadowolenia z orzeczeń sądów korzystnych dla Donalda Trumpa – m.in. orzeczenia Sądu Najwyższego, które poszerzyło znacznie zakres prezydenckiego immunitetu. Sąd Najwyższy w lipcu 2024 roku uznał, iż wobec Trumpa nie można podejmować postępowania karnego za jego działania podjęte w ramach konstytucyjnych uprawnień przysługujących prezydentowi USA.
Czytaj więcej
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uchylił przełomowe orzeczenie w sprawie Roe przeciwko Wade z 1973. Otwiera to możliwość zakazywania aborcji na poziomie stanów.
Przeciwko Trumpowi przed sądami w USA toczyły się cztery sprawy karne, ale tylko jedna – sprawa nieprawidłowości w deklaracjach finansowych związanych z próbą ukrycia wypłaty pieniędzy Stormy Daniels, byłej gwieździe filmów pornograficznych, która miała otrzymać ok. 130 tys. dolarów w zamian za milczenie o związku z Trumpem w czasie kampanii wyborczej w 2016 roku – skończyła się wyrokiem (Trump został uznany za winnego przez ławę przysięgłych, ale sąd nie zdążył wymierzyć kary przed wyborami prezydenckimi).