Aktualizacja: 18.03.2025 16:11 Publikacja: 12.08.2024 04:30
Foto: PAP/Artur Reszko
Andżelika Borys była jedyną osobą, która od dłuższego czasu miała okazję na własne oczy zobaczyć skazanego na osiem lat łagrów dziennikarza i jednego z liderów mniejszości polskiej. Szefowa nieuznawanego przez reżim w Mińsku Związku Polaków na Białorusi o możliwość spotkania z Andrzejem Poczobutem w kolonii karnej w Nowopołocku poprosiła Aleksandra Łukaszenkę, pisząc do niego list. Do spotkania doszło w kwietniu. Jak mówi, rozmawiali przez dwie i pół godziny.
Dziesiątki tysięcy Serbów z całego kraju bierze udział w antyrządowej manifestacji w Belgradzie. Podczas sobotniego protestu ucierpiały co najmniej trzy osoby – w tłum demonstrujących wjechał bowiem rozpędzony samochód.
PostNord Denmark, duński operator pocztowy, wraz z końcem 2025 roku skończy z dostarczaniem listów, ze względu na 90 procentowy spadek liczby wysyłanych listów od początku ubiegłego stulecia.
Setki tysięcy Greków wyszły na ulice miast w Grecji, domagając się wyciągnięcia odpowiedzialności wobec winnych najtragiczniejszej katastrofie kolejowej w historii kraju w drugą rocznicę wypadku, w którym zginęło 57 osób.
Dziesięć lat temu w centrum Moskwy pod murami Kremla został zamordowany lider rosyjskiej opozycji demokratycznej. Dzisiaj w Rosji już nikt głośno nie waży się krytykować Władimira Putina.
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
W 2024 roku w Japonii urodziło się 720 988 dzieci - to oznacza, że był to dziewiąty rok ze spadkiem liczby urodzeń w tym kraju.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Lider partii Front Krzysztof Tołwiński zebrał już kilkanaście tysięcy podpisów potrzebnych do startu w wyborach. Jeśli uda mu się zarejestrować, będzie prawdopodobnie najbardziej prorosyjskim kandydatem w historii polskich elekcji prezydenckich.
Po decyzji Białego Domu setki milionów ludzi na świecie stracą dostęp do wolnego słowa. Szczególnie ucieszy się Władimir Putin, Aleksander Łukaszenko i wielu innych satrapów. Niektórzy dziennikarze za pracę dla amerykańskiej rozgłośni siedzą w więzieniach.
Prezydent Rosji Władimir Putin zabrał głos w sprawie proponowanego 30-dniowego zawieszenia broni na Ukrainie. Wskazał, że są kwestie, które należy omówić, sugerując, że oczekuje rozmowy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.
- Waszyngton nie będzie w stanie zmienić propozycji tymczasowego zawieszenia broni na Ukrainie w pułapkę - oświadczył przywódca Białorusi, Aleksandr Łukaszenko, który na Kremlu spotkał się z Władimirem Putinem.
Grupa intelektualistów apeluje, aby 2026 rok został ustanowiony nie tylko rokiem Jerzego Giedroycia, ale także Juliusza Mieroszewskiego.
Trzeba kopać i zobaczyć, co mamy w ziemi - powiedział we wtorek białoruski przywódca Aleksander Łukaszenko, zapowiadając, że chce sprawdzić, czy na terytorium jego kraju znajdują się złoża metali ziem rzadkich.
Olej roślinny produkowany przez białoruską państwową firmę nie przejedzie już tranzytem przez Litwę. Dziennikarze z Litwy, Ukrainy i Białorusi ustalili, że powstaje on z rzepaku skradzionego Ukrainie. Litewskie koleje wstrzymały więc transporty i wszczęły śledztwo.
Wiele wskazuje na to, że białoruski dyktator może uwolnić kolejnych więźniów politycznych w zamian za zniesienie części amerykańskich sankcji. – Amerykanie podjęli słuszną decyzję – komentuje „Rzeczpospolitej” nestor białoruskiej opozycji demokratycznej Zianon Paźniak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas