„Der Spiegel” poinformował o samobójczej śmierci 15-letniego Mikołaja, syna posłanki Platformy Obywatelskiej Magdaleny Filiks. „Trudno sobie wyobrazić, co w ostatnich dniach swojego życia musiał przeżyć Mikołaj: państwowa stacja Polskie Radio w Szczecinie, na północnym zachodzie Polski, przy granicy z Niemcami ujawniła, że był ofiarą molestowania. Od tego czasu całe miasto wiedziało o jego losie” – pisze Jan Puhl w najnowszym wydaniu największego niemieckiego magazynu politycznego.
„Przypadek wzburzył cały kraj. Jest politycznym skandalem, gdyż Mikołaj, jak się wydaje, stał się na kilka miesięcy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi ofiarą prawicowej kampanii” – zaznaczył autor. Magdalena Filiks jest jego zdaniem „silną kobietą”, która nie waha się krytykować PiS.
Pedofil, który wykorzystał chłopca, został schwytany i osądzony – pisze dziennikarz „Spiegla”. Proces odbył się za zamkniętymi drzwiami, aby chronić ofiarę.
Czytaj więcej
W działaniach telewizji publicznej wyraźnie chodziło o interes polityczny - mówił dr hab. Wiesław Godzic, medioznawca, w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.
„Pod koniec grudnia rozgłośnia radiowa w Szczecinie, jak również państwowa stacja telewizyjna TVP Info postanowiły upublicznić sprawę” – tłumaczy Puhl. Podano, że ofiara jest dzieckiem znanej parlamentarzystki, co pozwoliło na natychmiastową identyfikację. „Chodziło prawdopodobnie o stworzenie wrażenia, że opozycja ma powiązania z pedofilią” – ocenia autor.