Film dobry, bo ma Order Lenina

Zachętą do kupna polskiej edycji DVD arcydzieła Siergieja Eisensteina "Aleksander Newski" ma być wyróżnienie go stalinowskim odznaczeniem

Publikacja: 13.01.2009 04:04

Jednego ze scenarzystów filmu „Aleksander Newski” osobiście wybierał Józef Stalin. Na zdjęciu plakat

Jednego ze scenarzystów filmu „Aleksander Newski” osobiście wybierał Józef Stalin. Na zdjęciu plakat kinowy z 1938 roku

Foto: AKG/East News

Film „Aleksander Newski” z 1938 roku, który od 16 stycznia będzie można kupić w Polsce na DVD, jest reklamowany m.in. na plakatach w warszawskich tramwajach jako zdobywca stalinowskiej nagrody: Orderu Lenina. Zostanie wydany przez firmy Mayfly i 35MM w ramach serii „Złota kolekcja sputnika – klasyka kina rosyjskiego”.

To epicka opowieść o starciu zakonu kawalerów mieczowych z oddziałami dowodzonymi przez ruskiego księcia Newskiego.

– Ten film dostał taką nagrodę i nie uważam, by należało się jej wstydzić – wyjaśnia Małgorzata Szlagowska, prezes firmy dystrybucyjnej 35MM. – Nie rozumiem, czemu w reklamach ta nagroda miałaby być pominięta. Wiele osób nawet o niej nie słyszało, więc warto ją przypomnieć.

Przedstawicielka firmy dystrybucyjnej twierdzi, że wówczas była to bardzo prestiżowa nagroda. – Trzeba pamiętać, że nie było wtedy dużych festiwali filmowych i innych nagród – mówi Szlagowska.

Nie chce jednak, by taka forma reklamy była w jakikolwiek sposób łączona z polityką lub komunistyczną ideologią. Jej zdaniem to po prostu promocja klasyki kina. – Jeżeli ktoś uważa, że niestosowne jest oglądanie filmów uhonorowanych taką nagrodą, nie powinien w ogóle oglądać produkcji powstających w czasach komunizmu – tłumaczy.

Prof. Paweł Wieczorkiewicz, sowietolog z Uniwersytetu Warszawskiego, uważa, że reklamowanie filmu jako odznaczonego Orderem Lenina jest absurdalne. – Można przecież napisać w reklamie po prostu, że to wybitne dzieło filmowe – mówi „Rz” Wieczorkiewicz.

Zdaniem prof. Tadeusza Szczepańskiego, historyka filmu z Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, Order Lenina dla dzieła Eisensteina nie miał nic wspólnego z jego jakością. Nagroda miała wyłącznie charakter rytualny.

– Ja bym powiedział, że ten obraz powinien dostać raczej nagrodę Stalina, gdyż wcielał w życie stalinowską politykę historyczną – mówi Szczepański. – Film powstał w duchu ówczesnej propagandy. Eisenstein kręcił film za państwowe pieniądze, musiał więc przestrzegać reguł socjalistycznych. Przypomina, że reżyser dostał nawet od Stalina współscenarzystę, który miał mu cały czas patrzeć na ręce. – Mimo to jest to dzieło istotne z punktu widzenia historii kina – twierdzi Szczepański.

– Reklamowanie tego filmu jako nagrodzonego Orderem Lenina wydaje mi się prymitywną prowokacją, relatywizowaniem zbrodni popełnionych przez Lenina i zwykłą głupotą – uważa z kolei prof. Andrzej Nowak z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego zdaniem „Aleksander Newski” jest wyjątkowy głównie poprzez swoją „prymitywną funkcję propagandową”.

[ramka][b]Generał Żukow miał takich sześć[/b]

Order Lenina został ustanowiony przez Prezydium Centralnego Komitetu Wykonawczego ZSRR 6 kwietnia 1930 r. To najwyższe sowieckie odznaczenie przyznawano osobom, kolektywom, organizacjom społecznym, jednostkom wojskowym, okrętom wojennym, a nawet republikom związkowym i autonomicznym ZSRR oraz miastom. Była to nagroda za wybitne zasługi w obronie socjalistycznej ojczyzny oraz rozwijaniu przyjaźni między narodami. Do 1953 r. order wykonywano ze złota. Łącznie do rozpadu ZSRR nadano 460 tys. takich odznaczeń. Dostali je m.in. marszałek Gieorgij Żukow (sześć razy), Fidel Castro, wietnamski komunista Ho Szi Min, żona Feliksa Dzierżyńskiego – Zofia Muszkat – i generał Wojciech Jaruzelski. [/ramka]

Film „Aleksander Newski” z 1938 roku, który od 16 stycznia będzie można kupić w Polsce na DVD, jest reklamowany m.in. na plakatach w warszawskich tramwajach jako zdobywca stalinowskiej nagrody: Orderu Lenina. Zostanie wydany przez firmy Mayfly i 35MM w ramach serii „Złota kolekcja sputnika – klasyka kina rosyjskiego”.

To epicka opowieść o starciu zakonu kawalerów mieczowych z oddziałami dowodzonymi przez ruskiego księcia Newskiego.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Sondaż
Polacy nie wierzą, że Trump doprowadzi do sprawiedliwego pokoju na Ukrainie
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Zainstalował monitoring i donosi na sąsiadów
Społeczeństwo
Sondaż: Czy Elon Musk powinien przeprosić Radosława Sikorskiego? Polacy odpowiedzieli
Społeczeństwo
Dr Janina Petelczyc: To migracja na najbardziej korzystnych dla Polski warunkach
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Społeczeństwo
Polska to nie jest kraj dla osób LGBT. Tak przynajmniej wynika z unijnych badań
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń