Aktualizacja: 27.05.2024 06:18 Publikacja: 27.05.2024 04:30
Pożar hali przy ulicy Marywilskiej jest przedmiotem szczególnej uwagi prokuratury. Zmienią się także przepisy przeciwpożarowe.
Foto: PAP/Leszek Szymański
Śledztwo w sprawie pożaru, który dwa tygodnie temu strawił doszczętnie halę targową przy ul. Marywilskiej – dotąd toczące się na szczeblu prokuratury okręgowej – poprowadzi Mazowiecki Wydział do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie. Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, rozszerzony zostanie także jego zakres.
– Postępowanie będzie prowadzone również z artykułu 258 kodeksu karnego, który dotyczy udziału w zorganizowanej grupie przestępczej – potwierdza „Rz” prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. O przeniesieniu sprawy na najwyższy szczebel przesądziło kierownictwo departamentu „PZ”.
Aroganckie, czasami nieprofesjonalne zachowanie przed komisją śledczą Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak przypieczętowało jej dymisję. Ale to niejedyne powody.
Ze struktur Unii Europejskiej Polska otrzymała informację o tym, że jutro, w czwartek 20 lutego 2025 roku od godziny 9:48 do 21:56 kolejny potencjalny obiekt może wejść w atmosferę nad 12 państwami Europy, w tym nad Polską - poinformował na platformie X rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński.
Radykalny spadek przemytu zza wschodniej granicy. Powód? Grupy przestępcze przestawiły się na przerzut migrantów, bo ten bardziej im się opłaca.
Zaledwie 19 funkcjonariuszy straciło w ubiegłym roku świadczenie emerytalne w efekcie skazującego wyroku. Jeszcze w 2017 r. takich osób było ponad trzy razy tyle.
W Służbie Kontrwywiadu Wojskowego jest dokument, który przestrzegał przed używaniem Pegasusa do działań kontrwywiadowczych z powodu ryzyka wycieku za granicę. Mimo to SKW z systemu korzystała i zapłaciła za to ponad 10 mln zł.
Joe Biden: „Bądźcie silni. Zrobiłem wszystko, co w mojej mocy, aby dać wam wszystko, czego potrzebujecie do obrony i powstrzymania Putina. Jestem pełen nadziei. Przekazaliśmy nowej administracji wszelkie informacje i niezbędne zasoby. Modlę się do Boga, aby zrobili co trzeba”.
Po hucznych konferencjach, na których grzmiano o zamachu stanu, politycy PiS nagle zamilkli. Czy to wyborcy nie dali się nabrać, czy temat był tylko chwilowym narzędziem politycznym? W Polsce coraz łatwiej rzucać poważne oskarżenia, ale co z ich konsekwencjami? Czy słowa w polityce przestały cokolwiek znaczyć?
Jesteśmy z Ameryką od zawsze jednym światem. Trzeba więc bronić się razem. Przed śmiertelnym zagrożeniem. Przed Putinem.
„Nie ma zgody na warcholstwo. Kończymy długą tradycję tolerowania obecności pijanych posłów. Not on my watch (dosł. nie na mojej zmianie - red.)” - napisał w serwisie X marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Trudno sobie wyobrazić, że to w ogóle mogło paść w polskim Sejmie, że ktokolwiek może życzyć innemu politykowi śmierci - powiedziała posłanka KO Dorota Łoboda, odnosząc się do słów posła PiS Edwarda Siarki, który w czwartek krzyczał na sali plenarnej o „kuli w łeb”.
Sprawdziliśmy, co niemieckie partie piszą o Polsce w swoich programach wyborczych. W jednym z nich Polskę wymienia się często.
Karol Nawrocki – wspierany przez PiS kandydat na prezydenta – stwierdził, że choć za wybuch wojny na Ukrainie odpowiada przede wszystkim Federacja Rosyjska, to „nie można zrzucać odpowiedzialności z Unii Europejskiej”. Szef IPN powiedział też, że „jest w stanie usiąść z Putinem do stołu” oraz podać rosyjskiemu przywódcy rękę, jeśli „wymagałby tego interes Polski”.
Cytować każdy może, jeden lepiej a drugi gorzej - chciałoby się rzec. Posłowi Edwardowi Siarce z PiS wyszło zdecydowanie gorzej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas