Jak Andrzej Izdebski na chwilę zniknął z rejestru osób poszukiwanych

Czy śmierć handlarza respiratorami mogła być mistyfikacją? Coraz więcej wskazuje na to, że może to być teza prawdziwa.

Publikacja: 30.08.2022 03:00

ABW twierdzi, że wpis z SIS II usunęła, gdy Izdebski jeszcze żył

ABW twierdzi, że wpis z SIS II usunęła, gdy Izdebski jeszcze żył

Foto: materiały prasowe

Andrzej Izdebski miał umrzeć akurat w czasie, kiedy jego personalia nie figurowały ani w bazie poszukiwawczej Schengen, ani na stronie Interpolu – ustaliła „Rzeczpospolita”. Jeżeli jego śmierć została sfingowana – a lawina dziwnych zdarzeń związanych z jego osobą na to wskazuje – to miałby możliwość bezproblemowego poruszania się nie tylko po Europie, ale i po całym świecie.

Dziura w bazach

Pozostało jeszcze 93% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Służby
Wymuszona rezygnacja szefowej CBA. „Uwierzyła w nieśmiertelność”
Służby
Kolejne fragmenty rakiety mogą wejść w atmosferę nad Polską. MSWiA podało termin
Służby
Gangi odpuściły przemyt towarów, wolą przerzucać ludzi
Służby
Funkcjonariusze służb mniej podatni na korupcję. Tąpnięcie w statystykach
Służby
Służby wiedziały, że dane z Pegasusa mogą trafić do Izraela