Aktualizacja: 23.04.2025 13:54 Publikacja: 28.10.2024 13:16
Komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń trafił do szpitala po tym, jak samochód, którym jechał, dachował
Foto: Marcin Dobski/X
Przypomnijmy, iż do wypadku doszło w sobotę 14 września. Komendant główny policji nadinsp. Marek Boroń jechał wraz z kierowcą na Śląsk, w okolice najbardziej dotknięte skutkami powodzi. Tego dnia padał rzęsisty deszcz. Na autostradzie A1 w rejonie Szałszy kierujący BMW X5 najechał na strugę wody, stracił panowanie i uderzył w bariery. Auto miało kilkukrotnie dachować. Tylko solidna konstrukcja i poduszki powietrzne, które „otuliły” jadących, ocaliły im życie (komendant wyszedł ze szpitala następnego dnia).
Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że wprowadzona zostanie żałoba narodowa w związku ze śmiercią papieża Franciszka...
Na słaby wynik egzaminu złożyło się kilka czynników: niedostosowanie poziomu zadań pisemnych do czasu przeznaczo...
Płaca minimalna za pracę nie będzie jednak równa pensji zasadniczej. Etapowo wyłączane będą natomiast poszczegól...
Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej prof. Robert Zakrzewski w podcaście „Szkoła na nowo" zapewnia, że w tym r...
Mężczyzna, który wraz z partnerką zdecydował się na skorzystanie z usług kliniki in vitro i zamrożenie zarodka,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas