#RZECZoPRAWIE - Bartłomiej Kuchta: dlaczego firmy farmaceutyczne ujawniają dane lekarzy, których sponsorują

O tym, dlaczego firmy farmaceutyczne ujawniają dane lekarzy, których sponsorują - w środowym programie #RZECZoPRAWIE mówił wrocławski adwokat Bartłomiej Kuchta.

Publikacja: 06.07.2016 16:36

Bartłomiej Kuchta

Bartłomiej Kuchta

Foto: rp.pl

Firmy farmaceutyczne zaczęły ujawniać nazwiska lekarzy, które sponsorują. Skąd taka zmiana?

Bartłomiej Kuchta: Ta zmiana przyszła do nas z Europy. Otóż firmy innowacyjne zrzeszone w związku firm Infarma są zrzeszone także w europejskim związku i ten organizm właśnie wprowadził kodeks dobrych praktyk - kodeks przejrzystości, który ma nam powiedzieć ile firmy wydają na tego typu działania. Również firmy polskie zaczęły stosować tego typu praktyki.

Ile wydają i ile firm to stowarzyszenie zrzesza?

Trudno powiedzieć ile firmy wydają. Z tego co mi wiadomo 30 czy 31 firm ujawniło swoje relacje z branżą lekarską i wydatki na ten cel i tylko 22% lekarzy zgodziło się ujawnić, ile zarobiło w kontaktach z firmami farmaceutycznymi.

Skąd ten opór?

Jest to dobra wola lekarzy. Zobaczmy co będzie w następnych latach. Na razie jest to pierwszy i niewielki krok.

Sądzę, że opór ten wypływa z ich przekonania, że są to sprawy prywatne, a przecież są to środki publiczne. Ponadto obawa o własne bezpieczeństwo i zapewne niektórzy jednak mają coś do ukrycia.

Na co głównie firmy wydają pieniądze?

Są trzy kategorie, na które firmy wydają pieniądze, a mianowicie:

- na lekarzy – najczęściej konsultacje. Trudno powiedzieć ile, ponieważ każda firma publikuje swój raport.

- na instytucje ochrony zdrowia,

- na nowe technologie i badania kliniczne, które pochłaniają duże nakłady finansowe. Dla przykładu wynalezienie nowego leku to koszt rzędu 1 miliard euro.

Ciekawe są wydatki na instytucje ochrony zdrowia tj.: na stowarzyszenia, szpitalne. Do tych wydatków zaliczamy m.in. darowizny na szpitale czy dofinansowanie towarzystw lekarsko-naukowych.

Pacjenci mówią od lat, że jeśli do lekarza przychodzi przedstawiciel firmy farmaceutycznej, to pacjenci wiedzą jaki lek dostaną na recepcie. Ale to nie jest tak do końca. Lekarz musi się douczać w zakresie stosowanych leków i ich skuteczności. Oczywiści, jeśli są to egotyczne wyjazdy i konferencja odbywa się w hotelu na plaży, może pojawić się uwaga, że jest to wpływanie na dysponenta. Jednak firmy zaczynają dbać o to, aby nie było to tak oczywiste.

Nie chodzi o to, żeby zakazywać, ale żeby to było transparentne.

Czy w kolejnych latach więcej firm odważy się ujawniać takie informacje i czy powinno to być jakoś uregulowane?

Czas pokaże. System ten jest dobrowolny. Moim zdaniem nie ma się czego bać i należy dane takie ujawniać.

Czy wprowadzać regulacje ustawowe? Byłbym sceptyczny. Z tego co wiem, obecnie nie toczą się prace nad ustawowym uregulowaniem oświadczeń majątkowych lekarzy.

Na ile angażuje się tu samorząd lekarski?

Z tego co wiem samorząd lekarski nie interesuje się tym, ile dany lekarz zarabia.

Zobacz wideo: Bartłomiej Kuchta o ujawnianiu danych lekarzy

Firmy farmaceutyczne zaczęły ujawniać nazwiska lekarzy, które sponsorują. Skąd taka zmiana?

Bartłomiej Kuchta: Ta zmiana przyszła do nas z Europy. Otóż firmy innowacyjne zrzeszone w związku firm Infarma są zrzeszone także w europejskim związku i ten organizm właśnie wprowadził kodeks dobrych praktyk - kodeks przejrzystości, który ma nam powiedzieć ile firmy wydają na tego typu działania. Również firmy polskie zaczęły stosować tego typu praktyki.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Nieruchomości
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla tysięcy właścicieli gruntów ze słupami
Konsumenci
To koniec "ekogroszku". Prawnicy dla Ziemi: przełom w walce z ekościemą
Edukacja i wychowanie
Nie zdał egzaminu, wygrał w sądzie. Wykładowcy muszą przestrzegać zasad
Sądy i trybunały
Pomysł Szymona Hołowni nie uratuje wyborów prezydenckich
Edukacja i wychowanie
Uczelnia ojca Rydzyka przegrywa w sądzie. Poszło o "zaświadczenie od proboszcza"
Materiał Promocyjny
Nest Lease wkracza na rynek leasingowy i celuje w TOP10