Aktualizacja: 30.07.2020 07:02 Publikacja: 29.07.2020 21:04
Joanna Lemańska
Foto: tv.rp.pl
Zostało już mało czasu i dużo protestów wyborczych. Czy nie śni się pani koszmar, że pani izba nie zdąży ich rozpatrzyć przed 3 sierpnia, jak wymaga ustawa?
Rozpoznawanie obecnych protestów to jedno z największych wyzwań, przed którymi stanął Sąd Najwyższy. Jest ich wiele, każdy trzeba zarejestrować i rozpoznać, a termin – najkrótszy w historii. Dla izby to jednak już trzecie wybory, mamy więc doświadczenie. Mamy znakomitych sędziów i świetnych asystentów. Także pracownicy sekretariatu pracują z pełnym poświęceniem, na najwyższym poziomie. Mogę także liczyć na wsparcie pani prezes Małgorzaty Manowskiej, która delegowała do naszej izby dodatkowych pracowników dla wsparcia sekretariatu. Moim zadaniem, jako prezesa izby, jest właściwe zorganizowanie tego procesu, i tu przydaje się moje dodatkowe wykształcenie z zarządzania i doświadczenie w zarządzaniu dużą kancelarią i dużymi projektami. Do obecnego wyzwania przygotowywaliśmy się z dużym wyprzedzeniem.
Zarząd Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników wystosował list do minister zdrowia, w którym apeluje o po...
Komisja Nadzoru Finansowego zakazała wykonywania na terytorium Polski działalności ubezpieczeniowej przez Insura...
Płaca minimalna za pracę nie będzie jednak równa pensji zasadniczej. Etapowo wyłączane będą natomiast poszczegól...
Szef Centralnej Komisji Egzaminacyjnej prof. Robert Zakrzewski w podcaście „Szkoła na nowo" zapewnia, że w tym r...
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uchylił decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie I prezes SN Mał...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas