Więcej dzieci, niższe opłaty za przedszkole

Rodzinom wielodzietnym zbyt wysokie opłaty za przedszkole mogą utrudniać dostęp do edukacji

Publikacja: 12.12.2012 08:47

Rady gmin mogą w uchwałach w sprawie opłat za przedszkola przewidzieć ulgi dla drugiego oraz kolejnego dziecka z jednej rodziny. Taki pogląd wyraził wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale będącej odpowiedzią na pytanie prawne rzecznika praw obywatelskich (sygnatura akt II OPS 6/12).

Rzecznik wskazywał, że w orzecznictwie wojewódzkich sądów administracyjnych utrwaliły się dwa odmienne poglądy. Zgodnie z pierwszym, reprezentowanym m.in. przez WSA w Lublinie, Opolu czy Poznaniu, wprowadzenie ulgi w opłatach prowadzi do niesłusznego uprzywilejowania pewnej grupy obywateli – rodzin wielodzietnych. Zdaniem tych sądów pomoc od władz publicznych może być przyznawana tylko rodzinom w trudnej sytuacji. Tymczasem trzecie i kolejne dziecko z rodziny ma na jej podstawie zapewnione bezpłatne nauczanie i opiekę, niezależnie od statusu majątkowego rodziców.

Inne sądy, m.in. w Gorzowie Wielkopolskim, a także we Wrocławiu w wyroku z 1 marca 2012 r., uznały, że ulgi nie naruszają przepisów prawa, a w szczególności zasady równości. Takie stanowisko, korzystne z punktu widzenia rodziców, poparł też RPO.

Anna Błaszczak z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich wskazywała, że celem ulg nie jest pomoc socjalna rodzinom, ale zwiększenie dostępności edukacji przedszkolnej.

– Konieczność ponoszenia zwielokrotnionej opłaty może zniechęcić rodziców kilkorga dzieci do korzystania z przedszkola, ponieważ może być porównywalna z kosztem innych form opieki, np. niani – podkreślała. – Tymczasem objęcie edukacją jak największej liczby dzieci służy realizacji konstytucyjnego prawa do nauki.

NSA podzielił pogląd RPO. Roman Hauser, przewodniczący siedmioosobowego składu sędziowskiego, uzasadniał, że ulgi są realizacją konstytucyjnej zasady pomocy rodzinie, zwłaszcza wielodzietnej. Podkreślił, że ulga w opłatach za przedszkola dla rodzin posyłających do niego kilkoro dzieci nie łamie ani konstytucyjnej zasady równości, ani cywilnoprawnej zasady ekwiwalentności świadczeń. Ta mówi, że każdy, kto posyła swoje dziecko do przedszkola, powinien wiedzieć, ile kosztuje dana usługa przez nie świadczona. W uzasadnieniu sędzia Hauser zbił argumenty sądów pierwszej instancji, że ten cennik poprzez stosowanie ulg zostaje zaburzony. Wyjaśnił, że jest to błędna interpretacja. Opłata za daną usługę pozostaje taka sama, tylko jej część ponosi gmina.

Rady gmin mogą w uchwałach w sprawie opłat za przedszkola przewidzieć ulgi dla drugiego oraz kolejnego dziecka z jednej rodziny. Taki pogląd wyraził wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale będącej odpowiedzią na pytanie prawne rzecznika praw obywatelskich (sygnatura akt II OPS 6/12).

Rzecznik wskazywał, że w orzecznictwie wojewódzkich sądów administracyjnych utrwaliły się dwa odmienne poglądy. Zgodnie z pierwszym, reprezentowanym m.in. przez WSA w Lublinie, Opolu czy Poznaniu, wprowadzenie ulgi w opłatach prowadzi do niesłusznego uprzywilejowania pewnej grupy obywateli – rodzin wielodzietnych. Zdaniem tych sądów pomoc od władz publicznych może być przyznawana tylko rodzinom w trudnej sytuacji. Tymczasem trzecie i kolejne dziecko z rodziny ma na jej podstawie zapewnione bezpłatne nauczanie i opiekę, niezależnie od statusu majątkowego rodziców.

Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce