Obecnie w Polsce funkcjonuje kilkaset młodzieżowych rad gmin i powiatów oraz młodzieżowych sejmików województw. Nie istnieje jednak żaden ich oficjalny rejestr, który mógłby ułatwić młodym ludziom aktywizację w ramach takich instytucji. Rzecznik Praw Dziecka informuje o konieczności utworzenia takiego rejestru – innego zdania jest jednak Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Czytaj więcej:
Młodzieżowe rady gmin i powiatów oraz sejmiki województw bez rejestru
– W Polsce istnieje obecnie kilkaset młodzieżowych rad gmin i powiatów, a w województwach powoływane są młodzieżowe sejmiki województw. Dla dzieci i młodzieży możliwość działania w tych organach o charakterze konsultacyjnym, doradczym oraz inicjatywnym jest cennym doświadczeniem, kształtującym w nich postawy obywatelskie – pisała pełniąca funkcję RPD Monika Horna-Cieślak w swoim wystąpieniu, skierowanym do ówczesnej minister ds. społeczeństwa obywatelskiego Agnieszki Buczyńskiej.
Rzeczniczka wspiera aktywność młodzieży na tym polu – jak stwierdza, zauważa jednak problemy, wynikające z braku ogólnego rejestru tego typu młodzieżowych instytucji. Utrudnione jest zarówno ukierunkowywanie działań RPD, jak i podejmowanie inicjatyw przez samych młodych, często nieświadomych istnienia młodzieżowych rad i sejmików w gminie, powiecie lub województwie, w którym zamieszkują. Istnienie takiego rejestru ułatwiłoby także kontakt i wymianę doświadczeń między radnymi z różnych obszarów.
Minister Buczyńska w odpowiedzi na wystąpienie Rzeczniczki poinformowała, że właściwe do zajęcia się tą sprawą jest Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, do którego w następnej kolejności Biuro RPD skierowało stosowne pisma. W udzielonej odpowiedzi MSWiA nie podzieliło jednak argumentacji Moniki Hornej-Cieślak.