Koronawirus: władze sądów oszczędzają sędziów i pracowników

Są sprawy, które sąd mimo epidemii koronawirusa powinien załatwić. Prezesi muszą się postarać, by ktoś się nimi zajął.

Aktualizacja: 23.03.2020 05:14 Publikacja: 22.03.2020 19:21

Koronawirus: władze sądów oszczędzają sędziów i pracowników

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

Koronawirus nie oszczędza sądów. Mamy już pierwsze zamknięcia jednostek i kwarantanny z powodu podejrzeń lub zakażenia prawników. Są też sądy, w których do orzekania, nawet tych najpilniejszych spraw, pozostali pojedynczy sędziowie. Co będzie, kiedy i ich zabraknie? Ministerstwo Sprawiedliwości chce wprowadzić ekspresowe delegacje, by ratować sprawy najpilniejsze. Czy to wystarczy? Prezesi zapewniają, że robią co mogą, ale nie wszystko da się zaplanować.

Maciej Strączyński, prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie, nie próżnuje. Wprawdzie działalność sądu zamknął do końca kwietnia, ale musi być przygotowany na załatwianie spraw pilnych, np. aresztowych, bo te nawet z powodu koronawirusa czekać nie mogą. Nie może więc zabraknąć sędziów dyżurnych, i to zarówno cywilistów, jak i karnistów. A i tu mogą się pojawić problemy.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Sądy i trybunały
Po co psuć świeżą krew, czyli ostatni tegoroczni absolwenci KSSiP wciąż na lodzie
Nieruchomości
Uchwała wspólnoty musi mieć poparcie większości. Ważne rozstrzygnięcie SN
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Śmierć nastolatek w escape roomie. Jest wyrok