Aktualizacja: 04.05.2020 12:33 Publikacja: 04.05.2020 11:19
Foto: Adobe Stock
Niemiecki dziennik pisze w poniedziałek 4 maja br., że „obóz rządowy w Polsce przybliżył się o duży krok do osiągnięcia celu, jakim jest obsadzenie bliskimi sobie sędziami, po Trybunale Konstytucyjnym, także Sądu Najwyższego”.
Gazeta relacjonuje, że po wygaśnięciu w zeszły czwartek konstytucyjnej kadencji I prezes SN Małgorzaty Gersdorf prezydent Andrzej Duda mianował „Kamila Zaradkiewicza, jednego z sędziów bliskich narodowo-konserwatywnej partii rządzącej PiS pełniącym obowiązki prezesem SN”. Ten zaś zapowiedział, że na najbliższy piątek zwoła Zgromadzenie Ogólne SN, które przedstawi prezydentowi pięciu kandydatów na nowego prezesa.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas