Sędzia SN Bohdan Bieniek: prezes Manowska dolała oliwy do ognia

Zamieszanie w Izbie Pracy było zupełnie niepotrzebne. Działanie prezes Małgorzaty Manowskiej było nieprawidłowe i zbędne. Zamiast uspokoić sytuację w Sądzie Najwyższym dolała oliwy do ognia – mówi sędzia SN Bohdan Bieniek.

Publikacja: 05.09.2024 04:30

Sędzia SN Bohdan Bieniek: prezes Manowska dolała oliwy do ognia

Foto: PAP/Radek Pietruszka

W poniedziałek upłynęła kadencja prezesa Izby Pracy SN. Już we wtorek rano I prezes Małgorzata Manowska poinformowała, że przejmuje tymczasowo kierowanie tą Izbą. Według części prawników nie miała do tego prawa i do czasu wyboru nowego prezesa Izbą powinien kierować najstarszy stażem w SN przewodniczący wydziału tj. sędzia Dawid Miąsik. Zareagował też szef rządu zapowiadając skierowanie zawiadomienia do prokuratury. Jeszcze tego samego dnia Manowska wyznaczyła do tymczasowego kierowania Izbą sędziego Miąsika. Spore zamieszanie. Jak Pan odbiera tę sytuację?

Pozostało jeszcze 91% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Prawo w Polsce
Sprawa dotacji dla PiS. Czy PKW wybrnie z impasu?
Podatki
Ważny wyrok ws. prawa do ulgi przy darowiźnie od najbliższej rodziny
Konsumenci
Obniżka opłat za abonament RTV na 2025 rok. Trzeba zdążyć przed tym terminem
Nieruchomości
Dom zostawiony rodzinie w kraju nie przechodzi na własność. Sąd Najwyższy o zasiedzeniu
W sądzie i w urzędzie
Duże zmiany dla wędkarzy od 1 stycznia. Ile trzeba zapłacić w 2025 na łowiskach Wód Polskich?