Jest Pan jedynym z sędziów Trybunału Stanu, którzy podpisali się pod wnioskiem o zmianę regulaminu Trybunału. Chcecie m.in. wprowadzenia losowania składów orzekających i jawność posiedzeń. Dlaczego robicie to właśnie teraz, tuż po ogłoszeniu, przez premiera, że gotowy jest wniosek o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem?
Problem wyznaczania składów orzekających przez przewodniczącego Trybunału dostrzegaliśmy od początku obecnej kadencji. Pracę nad zmianami w regulaminie rozpoczęliśmy pod koniec stycznia. Przygotowanie tych trwało pewien czas, ponieważ nie mamy żadnego kancelaryjnego zaplecza trybunalskiego, czy biura obsługi. Konsultacje nad projektem i zbieranie podpisów były zatem utrudnione. Stąd to opóźnienie. Nie jest zatem tak, jak sugerują niektórzy, że nasza propozycja zmiany regulaminu Trybunału jest reakcją na wiadomość o zbliżającym się złożeniu wniosku o postawienie przed TS pana Adama Glapińskiego.
Czytaj więcej
Sędziowie Trybunału Stanu złożyli w środę wniosek do przewodniczącej TS Małgorzaty Manowskiej o zwołanie pełnego składu Trybunału. Chcą przede wszystkim uchwalenia nowego regulaminu TS, przewidującego ograniczenie uprawnień Przewodniczącego.
Proponujecie zmianę funkcjonującej do tej pory zasady wyznaczania składów orzekających przez przewodniczącego Trybunału? Czy nie ufacie przewodniczącej Małgorzacie Manowskiej?
Tu nie chodzi o kwestię zaufania. Tu chodzi o standard procesu przed Trybunałem Stanu. Chcemy wyeliminować potencjalną możliwość manipulowania składami pod kątem preferencji czy sympatii na rzecz losowości. Ten standard zapewni uczciwość i przejrzystość procesu.