Wniosek w tej sprawie trafił do TK w listopadzie 2021 r. (sygnatura K 8/21), złożył go prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Chodzi o zbadanie pod kątem Konstytucji RP art. 279 traktatu o funkcjonowaniu UE oraz art. 39 statutu TSUE w zakresie, w jakim są podstawą do nakładania przez TSUE na RP takich kar finansowych.
Jak już informowaliśmy, Zbigniew Ziobro wskazał w uzasadnieniu wniosku, że procedura stosowania środków tymczasowych nie wynika z samych traktatów, a reguluje ją statut TSUE, a takie postanowienia wydaje jednoosobowo prezes lub sędzia, który go zastępuje, co stanowi pozatraktatowe rozszerzenie kompetencji przyznanych Unii. Skorzystano wprost z tego środka m.in. w sprawie Turowa, kiedy TSUE nakazał Polsce natychmiastowe zaprzestania wydobycia węgla w kopalni, a następnie zobowiązał do zapłaty kary 500 tys. euro dziennie po stwierdzeniu (na wniosek KE) niewykonania tego środka. W następstwie ugody między Czechami i Polską przewidującej zapłatę odszkodowania dla Czech sprawa dotycząca kopalni Turów została wykreślona z rejestru TSUE, ale Komisja Europejska i tak potrąciła kary nałożone przez TSUE z funduszy dla Polski, gdyż były one związane z niewykonaniem orzeczenia TSUE.
Podobnie było w sprawie dotyczącej orzeczenia TSUE w sprawie zawieszenia działalności Izby Dyscyplinarnej. Została ona zlikwidowana w lipcu 2022 r., lecz KE nalicza kary.
W sumie Polska ma obecnie do zapłaty około 5 miliardów zł kar z obu tytułów.