Chodzi o kontrolę konstytucyjną art. 37 ust. 2 ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym, w zakresie, w jakim uniemożliwia orzekanie przez Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie w sytuacji odmowy orzekania przez mniejszość konstytucyjnego składu Trybunału Konstytucyjnego.
Ponieważ TK liczy 15 sędziów (to jedyna w konstytucji liczba dotycząca składu TK) zwykła większość wynosi ośmiu sędziów. Mateusz Morawiecki chce by wykazać, że takie kworum wystarczy by skład TK uznać za pełny - zamiast obecnej jedenastki, który to próg kworum od połowy grudnia ubr. uniemożliwia zwołanie pełnego składu Trybunału, (choć był wyjątek, gdy TK zebrał się w jednoosobowym składzie w związku ze sprawą prezydenckiego prawa łaski).