W sprawie dotyczącej sporu kompetencyjnego o prawo łaski (sygnatura Kpt 1/17) TK ma odpowiedzieć na pytanie, czy jest to uprawnienie Prezydenta RP, które wykonuje on osobiście i bez ingerencji innych podmiotów, czy też uczestniczą w nim inne organy, a jeśli tak, to jakie.
Sprawa ma związek z głośnym ułaskawieniem polityków PiS (Mariusza Kamińskiego, obecnie szefa MSWiA, i Macieja Wąsika, obecnie wiceministra MSWiA) w sprawie przekroczenia uprawnień i nielegalnego działania operacyjnego CBA podczas afery gruntowej w 2007 r. Przez lata czekała na rozstrzygnięcie. Ostatecznie trafiła do Sądu Najwyższego, ale wówczas pojawił się problem sporu kompetencyjnego. Jak pisaliśmy w "Rzeczpospolitej", przez wiele lat Trybunał Konstytucyjny, który miał rozstrzygnąć ów spór, milczał. Teraz miał się nią zająć w środę 26 kwietnia, ale przełożył termin na 9 maja na godz. 12.
Orzekać ma pełny pod przewodnictwem prezes Julii Przyłębskiej. Przewidziano, że w sprawie będzie dwóch sędziów sprawozdawców – wiceprezes TK Mariusz Muszyński i sędzia Stanisław Piotrowicz.
Czytaj więcej
Do prezydenta należy stosowanie prawa łaski, a do Sądu Najwyższego rozpoznawanie kasacji od wyrok...
Z kolei kwestia konstytucyjności kar, jakie Polska ma płacić na mocy decyzji wydanych przez Trybunał Sprawiedliwości została przesunięta z 27 kwietnia na 14 czerwca. Tego dnia o godz. 11 TK ma rozpocząć rozpoznawanie wniosku Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry, który uważa, że unijne przepisy pozwalające TSUE na nałożenie takich kar za niezastosowanie się do orzeczonego środka tymczasowego, są niezgodne z polską konstytucją. Chodzi o kary, które Polska płaci lub płaciła m.in. za Turów czy Izbę Dyscyplinarną.