Reklama

Dziwne prawo w sądach. Chodzi o przenosiny na inne miejsce

Sędzia lub asesor, który chce się przenieść na inne miejsce służbowe, a jego wniosek nie został uwzględniony, może złożyć kolejny dopiero po trzech latach. RPO Marcin Wiącek poprosił ministra sprawiedliwości o wyjaśnienia.

Publikacja: 18.01.2023 11:04

Dziwne prawo w sądach. Chodzi o przenosiny na inne miejsce

Foto: Fotorzepa

dgk

Rzecznik Praw Obywatelskich zajął się skargą obywateli w tej sprawie. Chodzi o art. 75b ustawy prawo o ustroju sądów powszechnych (u.s.p.) wniosek sędziego o przeniesienie na inne miejsce służbowe niespełniający wymogów określonych w ustawie pozostawia się bez rozpoznania. W przypadku nieuwzględnienia wniosku sędzia może złożyć kolejny wniosek o przeniesienie nie wcześniej niż po upływie 3 lat, chyba że przyczyną nieuwzględnienia wniosku był jedynie brak wystarczającej liczby wolnych stanowisk sędziowskich w odniesieniu do liczby wniosków. Wniosek złożony przed upływem tego terminu pozostawia się bez rozpoznania. Przepis ten ma zastosowanie również do asesorów sądowych.

Czytaj więcej

Przenosiny sędziów na inne miejsce służbowe mają być ograniczone

Autorzy skargi wskazali, że przed wprowadzeniem art. 75b do u.s.p. wnioski sędziów o przeniesienie na inne miejsce służbowe były składane w formie pisemnej. Nie trzeba było czekać na ogłoszenie o zamiarze obwieszczenia o wolnym stanowisku sędziowskim w sądzie, do którego planowało się przenieść. Skutkowało to dużą ilością wniosków o przeniesienie do sądów, które nie miały wolnych etatów i generowało niepotrzebne czynności osób zatrudnionych w Ministerstwie Sprawiedliwości.

Po wprowadzeniu przepisu art. 75b u.s.p. w czerwcu 2017 r. wniosek o przeniesienie składa się za pomocą systemu informatycznego i może on być złożony jedynie po ogłoszeniu o zamiarze obwieszczenia o wolnym etacie w danym sądzie, w 7-dniowym terminie. Zdaniem skarżących jest to wystarczające ograniczenie lawinowego składania wniosków przez to, że wolne etaty sędziowskie, zwłaszcza w niedużych sądach, pojawiają się rzadko.

RPO zwraca uwagę, że przepis art. 75b został negatywnie oceniony m.in. przez Krajową Radę Sądownictwa. Narusza zasadę niezawisłości sędziowskiej, bo daje Ministrowi Sprawiedliwości prawo do wydania swobodnej niepodlegającej uzasadnieniu decyzji, a to może być instrument umożliwiający wpływanie na sędziów. Zwłaszcza tych, którzy rozważają zmianę miejsca zamieszkania, również z niezależnych od siebie przyczyn.

Reklama
Reklama

KRS uważa, że odsunięcie aż o trzy lata możliwości ponownego skutecznego ubiegania się przez sędziego o przeniesienie na inne miejsce służbowe, nie znajduje żadnego uzasadnienia. Radzie nie podoba się też, że przepisy nie określają kryteriów oceny wniosków o zmianę miejsca służbowego, poza wolnym stanowiskiem w sądzie docelowym. Decyzja ministra ma więc charakter arbitralny.

Rzecznik podkreśla, że 3-letnie ograniczenie możliwości złożenia wniosku o przeniesienie nie zostało należycie uzasadnione przez ustawodawcę.

RPO Marcin Wiącek poprosił szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę o wyjaśnienia i wskazanie, jaka jest praktyka resortu w przypadku rozpoznawania wniosków o przeniesienie sędziego/asesora sądowego na inne miejsce służbowe.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama