Jak wyraził się wiceminister, w sprawie KPO i oporu koalicjanta w spełnieniu wymagań Komisji Europejskiej, ma nadzieję, że to jest droga, z której koledzy z Solidarnej Polski zejdą.
Na początku czerwca KE zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Na jej warunki zgodził się polski rząd, uzgadniając całą listę kamieni milowych koniecznych do spełnienia. Jednym z nich jest liberalizacja ustawy odległościowej. Zmieniony, choć nie postępowy projekt, przygotował resort klimatu i środowiska. Utknął jednak w sejmowej zamrażarce. Przeciwko jego wprowadzeniu jest m.in. Solidarna Polska. MKiŚ prowadzi obecnie, negocjacje międzyresortowe w tej sprawie. Pisaliśmy o tym w Rzeczpospolitej w artykule "Wiatraki wracają do gry, aby walczyć o KPO".
Czytaj więcej:
Jak mówił dzisiaj w TVN24 wiceminister Artur Soboń, „jest coś do zrobienia po naszej stronie, jeśli chodzi o zmiany legislacyjne, ale także Komisja Europejska powinna w tej sprawie być bardziej precyzyjna i otwarta na rozmowę ze stroną polską”- mówił w programie Jeden na jeden w TVN24. Jak potwierdził, z KE negocjacje w tej sprawie aktualnie prowadzi minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk.
- Na pewno dzisiaj Polsce potrzebne są fundusze europejskie, te główne, czyli na politykę spójności i wspólną politykę rolną i te w ramach Funduszu Odbudowy - mówił wiceminister..