Echo miejsc, których już nie ma

25 marca odbędzie się premiera książki fotograficznej Magdaleny i Maksymiliana Rigamontich. „Echo” to opowieść o miejscach, które zniknęły ze współczesnych map Wołynia na Ukrainie i poszukiwaniu śladów pamięci po tym, czego już nie ma.

Publikacja: 24.03.2018 07:00

Foto: materiały prasowe

„Echo” to spojrzenie na tragiczne wydarzenia sprzed 75 lat. Jest efektem pięcioletniej pracy wielokrotnie nagradzanego fotoreportera i dziennikarki - Magdaleny i Maksymiliana Rigamontich. Para po raz pierwszy odwiedziła Wołyń w 2013 roku. Maksymilian Rigamonti zafascynowany, ale jednocześnie przerażony aurą tego rejonu, wracał tam wielokrotnie, aby odkrywać wydarzenia z 1943 roku na nowo. Odwiedzał między innymi wsie, których już nie ma - był w Ostrówkach, Woli Ostrowieckiej, Parośli, Lipnikach i kilkudziesięciu innych miejscach.  - Próbowałem zrozumieć, co na tych ziemiach działo się w czasie II wojny światowej, co później, przez lata - powiedział Maksymilian Rigamonti.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń