Jest to Galeria Wzornictwa Polskiego, która przybliży widzom jego rozwój w ciągu stu lat, od początku XX wieku do dzisiaj. Zbiory do niej powstawały 40 lat, ale dotychczas były przechowywane w magazynach w Otwocku.
Walka o stałą ekspozycję toczyła się latami. W 2011 roku udało się zorganizować w gmachu głównym głośną wystawę, która przyciągnęła tłumy: „Chcemy być nowocześni. Polski design 1959–1968”. A teraz w staraniach o miejsce dla niezwykłej kolekcji mebli, ceramiki, szkła, tkanin, ubiorów, zabawek, codziennych sprzętów i produktów przemysłowych, zaprojektowanych przez najlepszych twórców, nastąpił wreszcie przełom.
Galeria Wzornictwa Polskiego zajęła reprezentacyjne, choć niezbyt rozległe miejsce, na piętrze Muzeum Narodowego. – Kolekcja liczy obecnie 25 tysięcy obiektów, a oddana nam powierzchnia galerii, mającą 300 mkw., pozwala nam na pokazanie obecnie 600 z nich – mówi „Rzeczpospolitej” Anna Maga z zespołu kuratorskiego. – Mieliśmy trudne zadanie, należało wybrać obiekty najbardziej charakterystyczne dla wszystkich okresów rozwoju polskiego wzornictwa. W przestrzeni, w której w 2011 roku zmieściliśmy tylko jedną dekadę, obecnie prezentujemy całe stulecie.
– W galerii używamy wymiennie słów „wzornictwo” i „design”, ale w jej nazwie zdecydowaliśmy się na pierwsze z nich. To efekt ankiety przeprowadzonej wśród osób zajmujących się tą dziedziną – tłumaczy też kuratorka. – W naszej opowieści staramy się wyjść poza stereotypy i nie ograniczać do modnych ikon designu, chociaż są i one. Przede wszystkim pokazujemy przedmioty dobrze zaprojektowane, niekoniecznie dobrze znane.
Galerię zaaranżowali Paulina Tyro-Matosek i Piotr Niezgoda. Pod ścianami w gablotach rozmieszczono przedmioty zgodnie z podziałem chronologicznym etapów polskiego wzornictwa, a pośrodku sali zestawiono większe obiekty. Nawiązują do wyodrębnionych okresów, ale możliwe są dialogi ponad czasem. Słynny awangardowy poliestrowo-szklany fotel RM 58 Romana Modzelewskiego (wersja czarna) z drugiej połowy lat 50., który był pionierskim dziełem w skali światowej, znalazł się obok tapicerowanego czerwonego fotela „Tulipan” Teresy Kruszewskiej z lat 70., kuszącego zmysłowo miękkimi kształtami.