Aktualizacja: 23.04.2025 04:18 Publikacja: 12.04.2024 04:30
Wojciech Wiewiórowski
Foto: materiały prasowe
Mija właśnie dwadzieścia lat od momentu, gdy weszliśmy do Unii Europejskiej. Jak pan ocenia ówczesny stan ochrony danych osobowych w Polsce?
Polska rozpoczęła swoje reformy w zakresie tajemnic prawnie chronionych, informacji niejawnych i ochrony danych osobowych w latach 90., gdy w związku z przygotowaniami do wstąpienia do NATO trzeba było uporządkować sytuację, jeżeli chodzi o różnego rodzaju informacje o ograniczonym zasięgu. Był to też okres już po przyjęciu konwencji 108 Rady Europy o ochronie danych osobowych, a Unia Europejska przygotowywała, a potem wdrażała swoją dyrektywę w tej sprawie. Polska w 1997 r., równolegle z pracami nad Konstytucją RP, przygotowała pierwszą ustawę o ochronie danych. Jeden z projektów został przygotowany przez grupę posłów pod przewodnictwem prof. Ireny Lipowicz, późniejszej rzeczniczki praw obywatelskich. Drugi – przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. Oba były podstawą ustawy o ochronie danych osobowych, opartą na wzorach europejskich, która obowiązywała od 1998 r. Wówczas również utworzono Biuro Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. W związku z tym przygotowania do wejścia do Unii Europejskiej – w kontekście ochrony danych – wymagały tylko lekkiego dostosowania przepisów. Największe zmiany nasze wejście do Unii spowodowało w tej grupie podmiotów, które początkowo były wyłączone z ustawy o ochronie danych.
Przypadki dwóch lekarzy i jednej notariusz pokazują, jak bardzo pobłażliwe mogą być rozstrzygnięcia w sprawach d...
Osiągnięciem politycznym jest zarówno stworzenie mody na demokrację, jak i wykorzystanie koniunktury do jej wpro...
Można być równocześnie świetnym jurystą i kiepskim prawnikiem rodzinnym.
Jeżeli sądy pobierają opłaty za prowadzenie postępowań, to powinny dokładnie informować uczestnika, jak i do kie...
To, co dzieje się w wymiarze sprawiedliwości, jest konsekwencją zawłaszczania państwa przez zwycięskie koalicje...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas