19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 15.01.2025 05:42 Publikacja: 29.08.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Obecność imigrantów uzupełnia niedobory na polskim na rynku pracy i ma charakter komplementarny. Nie dochodzi do sytuacji, że imigranci zabierają Polkom i Polakom pracę – podkreślała Agnieszka Kulesa, wiceprezeska i ekonomistka CASE, przedstawiając podczas środowej konferencji prasowej Forum Obywatelskiego Rozwoju swój raport dotyczący znaczenia migracji dla rozwoju gospodarczego Polski.
Uczestnicy konferencji, zorganizowanej pod hasłem pod hasłem „Kierunek Polska: rekomendacje dla polskiej polityki migracyjnej” podkreślali pilną potrzebę wprowadzenia spójnej i przemyślanej polityki dotyczącej zarówno sprowadzania, jak też integracji imigrantów, których liczba z roku na rok rośnie. – Mamy teraz szansę na wypracowanie spójnej polityki migracyjnej, na którą czekaliśmy od lat – zaznaczał Andrzej Drozd, wiceprezes Polsko-Ukraińskiej Izby Gospodarczej.
Chociaż w ostatnim miesiącu 2024 roku opublikowano w internecie mniej ofert pracy niż w listopadzie, to pozytywnym sygnałem jest ich wzrost w ujęciu rocznym.
Liczba etatów w gospodarce amerykańskiej wzrosła w grudniu o wiele mocniej, niż prognozowano. Spadają więc szanse na obniżki stóp procentowych przez Fed.
Widoczny w 2024 roku 10-proc. wzrost liczby zgłoszeń na jedną ofertę pracy w branży IT to efekt nasilenia konkurencji i słabszego popytu w kilku specjalizacjach.
Zdecydowana większość firm będzie w 2025 roku szukać pracowników i częściej niż w ostatnich miesiącach może to prowadzić do wzrostu zatrudnienia. Choć nie wszystkim będzie łatwiej o pracę.
Rolnictwo, edukacja, transport – to branże z mniejszą liczbą pracujących. Wzrosła ona w budownictwie, turystyce i handlu. W budownictwie kobiety zarabiają średnio więcej niż mężczyźni, ale to wyjątek w gospodarce.
Choć średnio ceny w sklepach rosną o ok. 6 proc. w skali roku, nie brakuje produktów, które podrożały o 20, 30 proc. czy nawet jeszcze więcej. Konsumenci muszą się przyzwyczaić do dużej niestabilności rynku.
- W 2025 r. tempo wzrostu PKB Polski przyspieszy do 3,3 proc. wobec 2,8 proc. w 2024 r. Konsumpcja pozostanie stabilnym filarem wzrostu gospodarczego, drugim będą nakłady brutto na środki trwałe - mówi Łukasz Tarnawa, główny ekonomista BOŚ Banku.
E-sprzedawców jest już ponad 72 tys. Tylko w ciągu ostatniego roku ich liczba wzrosła o 6,5 tys. I nic nie wskazuje, by miało się to zmienić.
I połowa 2025 r., choć dobra, będzie dla polskiej gospodarki słabsza, niż spodziewali się ekonomiści trzy miesiące temu.
Polacy przyzwyczaili się już do tego, że ceny w sklepach są coraz wyższe. I nic nie wskazuje na to, aby ta sytuacja miała się zmienić.
Pomysł dawania cudzoziemcom gotówki do ręki w ramach tzw. reintegracji trafił jednak do kosza. Budził kontrowersje w samym kierownictwie MSWiA.
Inflacja w strefie euro wzrosła do najwyższego poziomu od lipca. Nie poruszy to jednak raczej Rady Prezesów Europejskiego Banku Centralnego, która powinna kontynuować cykl obniżek stóp. Najbliższe posiedzenie 30 stycznia.
Rząd łagodzi planowane zmiany w zatrudnianiu cudzoziemców. Odstąpił od zasady, że obcokrajowcy mają być zatrudniani na umowach o pracę.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas