Krajowa agencja inwestycyjna IDA Ireland podała, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy do końca października liczba zatrudnionych w firmach ponadnarodowych zmalała po raz pierwszy od 2009 r. o 0,3 proc. do 300 583 z 301 475. bo liczba likwidowanych miejsc pracy zwiększyła się ponad dwukrotnie do prawie 18 tys.
Irlandia jest bardzo zależna od firm zagranicznych, które w ostatniej dekadzie zwiększyły swe załogi w tym kraju prawie dwukrotnie, a ich załogi reprezentują ok. 11 proc. całego rynku pracy — pisze Reuter.
Zatrudnienie w sektorze usług informacji i łączności zmalało o 2,9 proc., bo najwięksi pracodawcy, m.in. Meta, Accenture i Stripe redukowali załogi od końca ubiegłego roku w ramach globalnych oszczędności. Wzrost zatrudnienia nastąpił natomiast we wszystkich innych sektorach, szef agencji IDA Ireland spodziewa się powrotu wzrostu netto zatrudnienia, bo wiele firm technologicznych, które redukowały liczbę pracowników nastawia się teraz na ich zwiększenie.
Czytaj więcej
Irlandzkie firmy szukają możliwości inwestycji w Polsce przez... brexit. - Podczas kolacji w Warszawie można było wyczuć w powietrzu zawierane transakcje handlowe - mówi Dara Calleary, irlandzki minister stanu w ministerstwie handlu.
- Spodziewamy się w przyszłości przyrostów netto. Za nami bardzo burzliwe 14, 15 miesięcy technologicznego resetu na świecie. Jeśli będziemy kontynuować tę trajektorię, to doprowadzi ona nieuchronnie do wzrostu w przyszłości — powiedział Michael Lohan na konferencji prasowej. Dodał, że inwestowanie w Irlandii wiąże się nadal z wyzwaniami krajowymi i globalnymi, ale on jest optymistą co do 2024 r., bo możliwość zwiększania zatrudnienia jest rozsądnie duża.