Na koniec lipca tego roku banki zatrudniały ok. 143 tys. osób – wciąż mniej niż rok wcześniej i znacząco mniej niż w latach poprzednich. Dla przykładu – w 2008 r. pracowało ponad 180 tys. osób. Branża odchudzała się m.in. ze względu na cyfryzację usług i postępujące ograniczenie liczby placówek stacjonarnych.
Ale od początku tego roku widać stabilizację zatrudnienia. Nie ma już spadków, a w porównaniu ze styczniem można mówić nawet o delikatnym wzroście. Trudno ocenić, czy to trwały trend i czy w kolejnych miesiącach sektor będzie się rozwijał pod względem liczby pracowników, czy też może znowu wrócą duże spadki.