Aktualizacja: 12.05.2025 04:34 Publikacja: 24.03.2022 12:08
Foto: Adobe Stock
Zachodnie sankcje na Rosję, dużego eksportera wodorotlenku potasu, amoniaku, mocznika i innych substancji użyźniających glebę zakłóciły dostawy tych kluczowych składników nawozów sztucznych, bez których nie można planować zbiorów pszenicy, kukurydzy, soi czy ryżu.
Cały świat patrzy teraz na Brazylię, potentata rolnego, gdzie rolnicy stosują nieco mniej nawozów na polach kukurydzy, a część deputowanych nalega na udostępnienie chronionych terenów rdzennej ludności do wydobywania potażu. W Zimbabwe i w Kenii drobni rolnicy wrócili do używania obornika. W Kanadzie jeden z farmerów rzepaku zgromadził zapasy nawozu na kampanię w 2023 r., bo spodziewał się wzrostu cen.
– Ukraina przechodzi ten sam proces co wszystkie kraje kandydujące. KE oceni stan gotowości Ukrainy do przystoso...
Ceny na świecie głównych grup surowców spożywczych wzrosły w kwietniu głównie z powodu droższych zbóż, mięsa i n...
Setki pracowników gospodarstw towarowych zebrały się w Warszawie, by wyrazić swój sprzeciw wobec opieszałości KO...
Postępująca degradacja środowiska naturalnego oraz wpływ działalności człowieka na zmiany klimatyczne od lat bud...
Straty nawet 100 mln zł dziennie grożą producentom mleka, gdyby pryszczyca pojawiła się na Podlasiu. Cała branża...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas