Aktualizacja: 15.07.2020 20:28 Publikacja: 15.07.2020 21:00
W oknie wisiał biura SLD plakat Roberta Biedronia. - Nienawiść w naszym kraju przekracza wszelkie granice - komentował kandydat Lewicy na prezydenta.
Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki
Kiedy zdejmowano z okien warszawskiej siedziby SLD przy ul. Złotej plakaty wyborcze Roberta Biedronia, okazało się, że w jednym z nich jest dziura uczyniona przez kulę z karabinu. Sprawcą tego i kilku innych strzałów oddanych w kierunku okien biura SLD okazał się lekarz psychiatra, który powiedział policjantom, że „chciał rozładować napięcie”. Policja zatrzymała go już kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu. Strzelał z wiatrówki, stojąc na balkonie jednego z wieżowców.
Przywódcy Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wiedzą, że tylko upadek rosyjskiego reżimu pozwoli na zak...
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
W Holandii już od lat 80. XX w. zaczęli się pojawić biskupi męczennicy, atakowani przez różne ośrodki opinii pub...
Medialne młotkowanie niebiorących udziału w wyborach ma charakter klasistowski – oto elity kraju zawstydzają tyc...
Kwitną kasztany, piszą się matury, a kampania wyborcza osiąga poziom najgłębszych pokładów kopalni węgla kamienn...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas