Jan Zielonka: Gdzie są wizjonerzy?

Często zakładamy, że nauka jest motorem postępu. Pasją badaczy jest przecież wymyślanie nowych technologii i paradygmatów lepszego życia. Gdy jednak spojrzę na moje naukowe podwórko, widzę, że dominuje podejście konserwatywne.

Publikacja: 26.04.2023 03:00

Jan Zielonka

Jan Zielonka

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Właśnie skończyłem lekturę trzech książek na temat demokracji. Narodowe państwo jest w nich ukazane jako jedyna arena demokracji opartej na reprezentacji parlamentarnej i trójpodziale władzy. Problem w tym, że ten klasyczny model powstał w erze telegramu, węgla i stali, a dziś mamy erę internetu i sztucznej inteligencji. Parlamenty są mało reprezentatywne, podział władzy jest zaś fikcją, bo władza jest często w rękach hybrydowych sieci, a nie organów państwa. Obywatele wciąż uczestniczą w wyborach, lecz zapytani niedawno w sondażu przez Europejską Radę do spraw Międzynarodowych, kto ma więcej wpływów: władze państwowe czy sieci międzynarodowych firm, jednoznacznie wskazali te drugie.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Publicystyka
Barbara Wołk: Nie można mówić o bezpieczeństwie, nie uwzględniając bezpieczeństwa żywnościowego
Publicystyka
Daria Chibner: Dofinansowanie czasopism jak za PiS. Nic się nie zmienia, nagrodzono swoich
Publicystyka
Jan Zielonka: Prezydent moich marzeń. Jak pogodzić realizm z idealizmem?
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: Dlaczego Rafał Trzaskowski chce być dziś jak Donald Trump
Publicystyka
Bartosz Cichocki: Po likwidacji USAID podnieśmy na Ukrainie porzuconą przez Amerykanów pałeczkę