Biolog dr Łukasz Sługocki: Do wody w Odrze wciąż dostają się zanieczyszczenia

Opinia publiczna nie interesuje się już zbytnio tym problemem, bo chwilowo śniętych ryb nie widać.

Publikacja: 27.11.2022 07:41

Bez dobrej woli wszystkich korzystających z wód nie spodziewajmy się dobrych wieści w przyszłych lat

Bez dobrej woli wszystkich korzystających z wód nie spodziewajmy się dobrych wieści w przyszłych latach

Foto: AdobeStock

Minęło ponad 100 dni od katastrofy ekologicznej w Odrze i przyszła pora na pierwsze podsumowania. Instytucje od pierwszych dni katastrofy zaczęły szczegółowo komunikować społeczeństwu o przyczynach i następstwach tych zdarzeń. Firmy odpowiedzialne za zanieczyszczenia we współpracy z instytucjami państwa oraz jego funduszami, jednostkami naukowymi zaczęły tworzyć pierwsze rozwiązania w celu odsalania wód w górnym i środkowym odcinku Odry, aby ograniczyć ryzyko toksycznych zakwitów glonów w kolejnych latach. Zarządzający wodami zrewidowali plany dotyczące budowy piętrzeń na Odrze, a w zamian przedstawili plan renaturyzacji wybranych odcinków rzeki. Nie jest to zaskakujące, gdyż jest to polska racja stanu.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Publicystyka
Marek Migalski: Rafał Trzaskowski, czyli zmienny jak prezydent
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Niewidzialna wojna Watykanu o wiernych na Wschodzie
Publicystyka
Jan Romanowski: Z Jana Pawła II uczyniliśmy kremówkę, nie zróbmy z Franciszka rewolucjonisty z młotem
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Pożegnanie papieża Franciszka i polska polityka
Publicystyka
Artur Bartkiewicz: A może zwycięzcą wyborów prezydenckich będzie Adrian Zandberg?