Z zainteresowaniem przeczytałem dwa artykuły poświęcone mężczyznom, najpierw wywiad z Michałem Gulczyńskim przeprowadzony przez Michała Płocińskiego („Mężczyźni będą nienawidzić kobiet, a kobiety gardzić mężczyznami” w „Plusie Minusie” z 19–20 listopada), a potem polemikę prof. Jana Zielonki zamieszczoną pod tytułem „Wojna płci” („Rzeczpospolita” z 23 listopada).
Polemikę prof. Zielonki można sprowadzić do stwierdzenia, że nie mamy prawa zajmować się realnymi zjawiskami związanymi z wykluczeniem mężczyzn (system edukacyjny, wyższy wiek emerytalny, kwestie zdrowia), bo kobiety w wielu innych obszarach też mają źle. Na dodatek przez wieki były wykluczane i tłamszone, a i dziś prawica odmawia im praw.