Aktualizacja: 10.05.2025 23:05 Publikacja: 10.08.2022 03:00
Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek
Lektura wywiadu Jarosława Kaczyńskiego w „Sieciach” to rozrywka wielopoziomowa i o różnych odcieniach. W zależności od tego, który fragment czytamy i jaki jest nasz nastrój, reakcja waha się od rozbawienia w duchu niemal montypythonowskim, poprzez umiejętnie podsycane napięcie, aż po niedowierzanie i irytację.
Weźmy już same pytania – toż to właściwie godny oddzielnej uwagi wątek. Ot, choćby coś takiego: „Przekładając na konkret – co dziś znaczy »koniec tego dobrego« powiedziane wobec grającej bezprawnie, bezczelnie łamiącej traktaty unijne, używającej szantaży Komisji Europejskiej?”. Jeśli ktoś chciałby, żeby dziennikarze byli nadal dziennikarzami i nie pasuje mu ich funkcjonowanie jako nieformalnych rzeczników tej czy innej strony, to może się zirytować. Ale przecież w gruncie rzeczy to namolne wazeliniarstwo jest nawet dość zabawne.
„W swojej długiej historii nieraz walczyła o niepodległość i tak jest kojarzona w świecie. Powtarzam, to bogate...
W Holandii już od lat 80. XX w. zaczęli się pojawić biskupi męczennicy, atakowani przez różne ośrodki opinii pub...
Medialne młotkowanie niebiorących udziału w wyborach ma charakter klasistowski – oto elity kraju zawstydzają tyc...
Kwitną kasztany, piszą się matury, a kampania wyborcza osiąga poziom najgłębszych pokładów kopalni węgla kamienn...
Najbliższy rok będzie kluczowy zarówno dla Węgrów, jak i dla Unii Europejskiej. Tylko przejrzyste i stanowcze dz...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas