Z danych Komendy Głównej Straży Granicznej wynika, że w pierwszym kwartale tego roku ujawniono 2792 takich obcokrajowców, a w tym samym okresie ubiegłego roku – 1814. Około 60 proc. z nich namierzono już na terenie kraju, pozostałych tuż po przekroczeniu granicy (głównie z Białorusią i Ukrainą), a niemal pół tysiąca to ci, którzy dostali się do Polski drogą lotniczą bez wymaganych dokumentów.
Prym wiedli obywatele Gruzji (zatrzymano 765 z nich – niemal o połowę więcej niż rok temu w tym samym czasie) i kolejno przybysze z Białorusi, Mołdawii, Rosji i Ukrainy (oraz np. 109 Kolumbijczyków). Najczęściej zatrzymywano ich na terenie woj. lubelskiego oraz mazowieckiego. – To wszyscy, którzy w najróżniejszy sposób naruszyli przepisy pobytowe – mówi „Rz” Andrzej Juźwiak, rzecznik Komendy Głównej Straży Granicznej.