Branża drobiarska domaga się powrotu do ograniczania importu mięsa drobiowego z Ukrainy. Dlaczego ten import jest takim problemem?
Wszyscy widzimy w danych importu gwałtowny wzrost napływu mięsa drobiowego z Ukrainy, w 2023 r. to będzie już ok. 250 tys. ton, gdy kontyngenty obowiązujące przed liberalizacją handlu w 2022 r. sięgały jedynie 90 tys. ton. Nasi producenci nie są w stanie się zbliżyć do ich cen, bo Europejczyków obowiązują wymagania, których MHP, jeden gigantyczny ukraiński holding, zarejestrowany na Cyprze, nie musi przestrzegać. Nie jesteśmy w stanie konkurować z tańszymi produktami, które nie muszą spełniać tych samych wymagań.