Aktualizacja: 13.11.2024 17:20 Publikacja: 27.02.2023 15:38
Foto: Adobe Stock
Politycy Zjednoczonej Prawicy, w tym Patryk Jaki i Łukasz Mejza, protestowali ostatnio przeciwko promocji jadalnych robaków. Robili to chwaląc się daniami z drogich restauracji. Puentą ich protestu był sprzeciw wobec zaleceniom ograniczenia jedzenia mięsa i dopuszczenia do spożycia w UE kolejnych gatunków owadów.
Tymczasem Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, czyli podlegająca rządowi agencja rozdzielająca środki na granty badawcze, przekazała ostatnio dofinansowanie na projekt SmartFood. Projekt ten realizowany jest przez NCBR we współpracy z Funduszami Norweskimi i ma na celu opracowanie i testowanie nowych rozwiązań dla miejskiej konsumpcji i produkcji żywności. W ramach programu wybrane wspólnoty mieszkaniowe będą miały dostęp do indywidualnych instalacji hydroponicznych do produkcji żywności w korytarzach bloków. Chętne wspólnoty mogą też wziąć udział w hodowli jadalnych owadów, w tym wypadku mącznika młynarka. Środki na to zapewniły, w kwocie 6,5 mln złotych, NCBR i Fundusze Norweskie.
Prokuratur generalny Rosji sprawdzi informacje o zawyżaniu przez producentów cen na przetwory mleczne. Takie polecenie wydał mu Kreml. Reżim niepokoi rosnące niezadowolenie Rosjan z coraz większych podwyżek cen żywności.
Masło od początku roku zdrożało już o 40 proc. Ile może kosztować w święta? - Zbliżamy się do 10 zł - mówi ekspert. Wszystko przez to, że producentom bardziej opłaca się dziś wytwarzanie np. serów, a nie masła.
Okazało się, że polscy konsumenci także w przypadku żywności szukają tańszych zamienników – mówi Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności. – Żywność w wydatkach Polaków staje się coraz znaczącym ciężarem i dlatego szukają oszczędności – dodaje.
Polskie firmy wciąż walczą o nowe rynki, na których chcą sprzedawać produkty rolno-spożywcze. W kraju wyzwaniem jest m.in. lokalny popyt oraz automatyzacja, zrównoważony rozwój i utrzymująca się presja płacowa.
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Ceny najważniejszych grup żywności poza mięsem wzrosły w październiku do poziomu najwyższego od 18 miesięcy — stwierdziła w comiesięcznej ocenie Organizacja NZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) w Rzymie. Wskaźnik tych cen wyniósł 127,4 pkt i był o 2 proc. większy od wrześniowego (124,9 pkt), o 5,5 proc. niż rok temu i najwyższy od kwietnia 2023. Był jednak mniejszy o 20,5 proc. od rekordowego z marca 2022 r., po agresji Rosji na Ukrainę.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Rządzący powinni zakazać słodyczy do złudzenia przypominających papierosy – uważa autor petycji skierowanej do Sejmu. Po interwencji „Rzeczpospolitej” z oferty wycofał je już Empik.
Masło od początku roku zdrożało już o 40 proc. Ile może kosztować w święta? - Zbliżamy się do 10 zł - mówi ekspert. Wszystko przez to, że producentom bardziej opłaca się dziś wytwarzanie np. serów, a nie masła.
Jaki scenariusz czeka branżę spożywczą? Jakie wizje dla polskiego handlu, a jakie trendy dla konsumentów? O tym będą rozmawiać uczestnicy XVII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Ustawodawca nie wprowadził jednej minimalnej odległości punktów sprzedaży i podawania napojów alkoholowych od miejsc chronionych. Dlatego to, jakie ograniczenia uchwali dana gmina, zależy od indywidualnych uwarunkowań - w tym od jej topografii.
W Polsce handel alkoholem reguluje ustawa z 1982 r., co oznacza kompletne nieprzystawanie jej do rzeczywistości z brakiem uregulowania sprzedaży online na czele. Dlatego ponad 20 organizacji branżowych wspólnie apeluje do premiera o zmiany prawa.
Afera z tzw. alkotubkami to wierzchołek góry lodowej. Reklama i system podatkowy preferują niektóre rodzaje alkoholu w Polsce.
Eksport żywności, a szczególnie produktów świeżych uzależniony jest od logistyki. Firmy radzą sobie z tym wyzwaniem na różne sposoby.
Waga, z jaką polski prawodawca podszedł do problemu wychowania w trzeźwości i przeciwdziałania alkoholizmowi, jest widoczna już po nawet pobieżnej lekturze ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi . Nie jest to zresztą jedyny akt prawny, który piętnuje i penalizuje spożywanie alkoholu, co świadczy – i słusznie – o zamiarze systemowego ujęcia unormowań mających na celu minimalizację, ograniczenie czy eliminację negatywnych skutków spożywania alkoholu. Podstawowy problem jest przecież taki, że nie ograniczy się sankcją chęci spożycia alkoholu zwłaszcza przez osoby, które go nadużywają.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas