Nastoletniego Izraelczyka, który wykonywał gesty hitlerowskiego pozdrowienia na tle bramy z napisem „Arbeit Macht Frei”, zauważyli w niedzielę przed południem muzealni strażnicy. Zatrzymali go i przekazali policji z Oświęcimia.
Policjanci zebrali dowody potwierdzające zachowanie nastolatka. O sprawie została powiadomiona Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu. Późnym popołudniem 17-latkowi został przedstawiony zarzut propagowania nazizmu na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz – Birkenau.
Nastolatek przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za popełnione przestępstwo groziła mu kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Izraelczyka ukarano grzywną. Po jej zapłaceniu wyszedł na wolność.
Czytaj więcej
Rzecznik Praw Obywatelskich wszczął z urzędu postępowanie w sprawie trójki nastolatek, które wykonały gest „Sieg heil” przed bramą byłego niemieckiego obozu Auschitz-Birkenau. Zdjęcie z tym gestem zamieściły na portalu społecznościowym.
Zgodnie z art. 256 § 1 kodeksu karnego, kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.