– Zwróciłem się do PKW o wykładnię uchwały dotyczącej wypłaty środków dla PiS – przekazał cytowany przez Polską Agencję Prasową minister finansów Andrzej Domański.
Wybrnął tym samym z trudnej sytuacji, w jakiej postawiły go nie tylko Państwowa Komisja Wyborcza i Sąd Najwyższy, ale cała polska klasa polityczna. Wcześniej taki ruch sugerował ministrowi m.in. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Czytaj więcej
Minister finansów został postawiony w trudnej sytuacji. Jeśli nie wypłaci PiS pełnej dotacji, narazi się na odpowiedzialność karną i cywilną. Wypłata pieniędzy też może wiązać się z przykrymi konsekwencjami.
Pieniądze dla PiS? Minister Andrzej Domański zdecydował: prosi PKW o wykładnię
„Jestem zobowiązany do wyjaśnienia wszystkich wątpliwości prawnych przed wykonaniem uchwały PKW. W Ministerstwie Finansów przeprowadzone zostały szczegółowe analizy prawne, zmierzające do określenia obowiązków Ministra Finansów, wynikających z rzeczonej uchwały PKW i pozwalających na ich niezwłoczne wykonanie” – czytamy na stronie resortu finansów.
Jak czytamy, w wyniku tych analiz i w związku z narastającymi w resorcie wątpliwościami, minister zdecydował się o zwróceniu do Państwowej Komisji Wyborczej z prośbą o wykładnię treści uchwały. Zaapelował także o zaprzestanie „ataków medialnych na urzędników ministerstwa”.