Wojciech B. - z wykształcenia ekonomista - wniósł do sądu powództwo o ustalenie, iż wygasł jego obowiązek alimentacyjny wobec 20-letniego syna, Daniela B. (imiona fikcyjne).
Mężczyzna podał, iż udział w kosztach utrzymania syna nałożono na niego dwa lata wcześniej, zobowiązując go do wypłaty potomkowi kwoty 1 tys. zł miesięcznie. Wśród argumentów za wygaśnięciem obowiązku alimentacyjnego wskazał, m.in. iż syn zataił przed nim fakt przerwania studiów dziennych, i rozpoczęcie nauki w trybie zaocznym. Dodał, iż syn od pewnego czasu regularnie pracuje, a w związku z tym posiada stałe źródło dochodu.