Reforma kodeksu karnego. Na ostatniej prostej Sejm zmienia projekt o przestępstwach z nienawiści

Posłowie kolejny raz zmienili projekt reformy dotyczącej przestępstw z nienawiści. Ma to rozszerzyć kryminalizację czynów dyskryminacyjnych. Sejm podejmie decyzję o losie tej nowelizacji już w czwartek.

Publikacja: 05.03.2025 17:30

Zdjęcie ilustracyjne. Łańcuch sędziowski i zbiór karny w Sądzie Okręgowym w Przemyślu

Zdjęcie ilustracyjne. Łańcuch sędziowski i zbiór karny w Sądzie Okręgowym w Przemyślu

Foto: Darek Delmanowicz/PAP

Na ostatniej prostej w pracach sejmowych znajduje się rządowy projekt nowelizacji kodeksu karnego, który ma wzmocnić regulacje antydyskryminacyjne. Mowa o poszerzeniu katalogu przesłanek przestępstw z nienawiści. Dziś do kategorii przestępstw motywowanych uprzedzeniami należą przestępstwa popełniane ze względu na przynależność narodową, etniczną, rasową, wyznaniową albo z uwagi na bezwyznaniowość. Proponowane przez resort sprawiedliwości zmiany rozszerzają te przesłanki o niepełnosprawność, wiek, płeć i orientację seksualną. W ostatnich tygodniach przepisami tymi zajmowała się sejmowa komisja nadzwyczajna, która wprowadziła do niego istotne modyfikację. Wywołały one burzliwą dyskusję i krytyczne opinie, w szczególności ze strony organizacji pozarządowych i aktywistów.

Ma być szersza ochrona przed przestępstwami z nienawiści

Chodzi o modyfikację w art. 119 § 1 k.k. (przemoc lub groźba bezprawna z powodu dyskryminacji) i w art. 257 k.k. (napaść z pobudek dyskryminacyjnych), gdzie w miejscu obecnie obowiązującego sformułowania „z powodu jej przynależności” autorzy zmian chcieli pierwotnie wprowadzić zwrot „w związku z przynależnością”. Nie wskazano przy tym, o czyją przynależność chodzi. W rezultacie ta drobna zmiana miałaby wielkie znaczenie. Przepisy te bowiem stosowałoby się nie tylko w sytuacjach, w których pokrzywdzonymi są np. cudzoziemcy, osoby homoseksualne czy niepełnosprawne, ale także gdy są nimi osoby nieposiadające tych cech.

Czytaj więcej

Pietryga: Ochrona słabszych czy cenzura? O konsekwencjach parlamentarnych zmian

Sejmowa komisja poprawiła projekt na początku lutego i przywróciła w art. 119 § 1 k.k. i w art. 257 k.k. sporny zaimek „jej”. W konsekwencji do drugiego czytania w Sejmie trafił projekt, w którym penalizuje się czyny dyskryminacyjne w związku z przynależnością osoby pokrzywdzonej. Dyskusja i drugie czytanie projektu odbyło się w środę. Oprócz gorącej debaty PiS i Konfederacja złożyły wnioski o odrzucenie ustawy w całości.

- Uważamy, że projekt jest szkodliwy, godzi w konstytucyjną wolność słowa. Projekt jest nieprzygotowany napisany na kolanie. Jeżeli projektodawcy chcą wystąpić z nowym projektem to powinni mieć na uwadze wolności obywatelskie, a nie knebel i cenzurę rodem z PRL-u – mówił poseł PiS Marcin Warchoł.

Kolejne zmiany w projekcie reformy kodeksu karnego. Co będzie uznawane za dyskryminację?  

To jednak nie wszystko. Do projektu zgłoszono 16 poprawek, które zostały rozpatrzone przez komisję sejmową jeszcze tego samego dnia. Poparcie komisji zyskały poprawki zgłoszone przez Koalicję Obywatelską i Lewicę, które przewidują pozornie niewielkie zmiany, jednak o kluczowym znaczeniu. Eliminują one zaimek „jej” ze spornych przepisów i zastępują sformułowanie „w związku z” pojęciem „z powodu".

Czytaj więcej

Aktywiści LGBTQ protestują. Nie chcą udowadniać w sądzie, że są gejami

- Wykreślenie słowa „jej" ma na celu objęcie ochroną nie tylko osób, przynależących do grupy szczególnie chronionej lub mającej cechę, ze względu na którą doświadczyły mniej korzystnego traktowania, ale również osoby posiadające pewną więź z grupą lub cechą – argumentują autorzy poprawek.

Z kolei wprowadzenie sformułowania „z powodu" ma położyć większy nacisk na motywację sprawcy, a nie na posiadanie określonej cechy przez pokrzywdzonego. - Zatem nawet jeżeli sprawca jest w błędzie w zakresie posiadania przez pokrzywdzonego określonej cechy, to dalej jego powodem działania jest określona cecha. A właśnie to szczególne nastawienie zasługuje na potępienie – przekonują posłowie KO.

Czytaj więcej

Mikołaj Małecki: Nie skreślać „jej”

Modyfikacja projektu dotyczącego przestępstw z nienawiści. Co na to ekspert?

Inną opinię na ten temat formułuje prof. Mikołaj Małecki z UJ. Przed dwoma tygodniami ekspert na łamach Rzeczpospolitej pisał, że bez zaimka „jej” projektowane przepisy, które mają poprawić ochronę osób dyskryminowanych, tracą swój pierwotny sens i skręcają w mocno niepożądaną stronę.

„Zaimek dzierżawczy „jej” wskazuje na to, że powodem działania sprawcy, zasługującym na szczególne potępienie, ma być cecha grupy osób lub poszczególnej osoby, którą atakuje sprawca. Czyli „jej” cecha. W proponowanej wersji przepisu, po wykreśleniu słowa „jej”, nie będzie musiało chodzić o związek działania sprawcy z cechą grupy osób lub cechą poszczególnej osoby. Przepis obejmie również sytuacje, w których związek będzie odnosił się do cech… samego sprawcy” – argumentował prof. Małecki.

Co ważne, korekty przyjęte przez komisję sejmową mają poparcie Ministerstwa Sprawiedliwości, chociaż jeszcze niedawno resort był za dodaniem do przepisów zaimka „jej”. Trzecie czytanie i głosowanie nad projektem nowelizacji ma odbyć się w czwartek.

Etap legislacyjny: po drugim czytaniu

Na ostatniej prostej w pracach sejmowych znajduje się rządowy projekt nowelizacji kodeksu karnego, który ma wzmocnić regulacje antydyskryminacyjne. Mowa o poszerzeniu katalogu przesłanek przestępstw z nienawiści. Dziś do kategorii przestępstw motywowanych uprzedzeniami należą przestępstwa popełniane ze względu na przynależność narodową, etniczną, rasową, wyznaniową albo z uwagi na bezwyznaniowość. Proponowane przez resort sprawiedliwości zmiany rozszerzają te przesłanki o niepełnosprawność, wiek, płeć i orientację seksualną. W ostatnich tygodniach przepisami tymi zajmowała się sejmowa komisja nadzwyczajna, która wprowadziła do niego istotne modyfikację. Wywołały one burzliwą dyskusję i krytyczne opinie, w szczególności ze strony organizacji pozarządowych i aktywistów.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo drogowe
Rząd zaostrza przepisy z powodu 1 procentu kierowców
Zawody prawnicze
Kancelaria oszukała ponad 8 tys. osób. Oskarżona radczyni prawna
Konsumenci
SN zdecydował o wzajemności kredytu frankowego. Uchwała korzystna dla banków
Prawo dla Ciebie
Chcesz anulować abonament RTV? Musisz spełnić ten warunek
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”