Łukasz Ż. po dwóch miesiącach wrócił do Polski. Dlaczego tyle to trwało?

Do przekazania na podstawie ENA może dojść w ciągu kilku dni tylko wówczas, gdy osoba poszukiwana wyrazi zgodę na przekazanie. Wobec jej braku w procedurze zawiera się etap sądowy, ze wszystkimi gwarancjami strony postępowania. Nie można zatem formułować opinii, że Łukasz Ż. "dopiero" wraca do Polski, skoro jego poszukiwania wdrożono15 września br. - mówi Anna Adamiak, prokurator Prokuratury Krajowej, rzecznik PK.

Publikacja: 14.11.2024 13:55

Podejrzany o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. jest już w Polsce.

Podejrzany o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. jest już w Polsce.

Foto: Adobe Stock/Polska Policja

Ponoć mamy kolejnego podejrzanego o popełnienie przestępstwa w Polsce, który uciekł na Dominikanę. I do tej pory, mimo zatrzymania, nie wraca do kraju. To oznacza, że są problemy prawne, które nie pozwalają na ściągnięcie takich osób. Tak być nie powinno…

Polska nie ma umowy o ekstradycji z Dominikaną. Współpraca w tym zakresie odbywa się na podstawie zasady wzajemności. Brak umowy pozwala również na pewną dowolność w przyjęciu kryteriów odmowy ekstradycji. A więc od uznania i zaangażowania takiego państwa zależy czas trwania procedury ekstradycyjnej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Prawo drogowe
Rząd zaostrza przepisy z powodu 1 procentu kierowców
Zawody prawnicze
Kancelaria oszukała ponad 8 tys. osób. Oskarżona radczyni prawna
Konsumenci
SN zdecydował o wzajemności kredytu frankowego. Uchwała korzystna dla banków
Prawo dla Ciebie
Chcesz anulować abonament RTV? Musisz spełnić ten warunek
Praca, Emerytury i renty
Dodatkowe pieniądze po 60. roku życia. Kto ma prawo do emerytury kapitałowej?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”