Jak informuje Polskie Radio, Jacek Karnowski został zapytany w studiu Polskiej Agencji Prasowej, w czyjej sprawie sejmowa komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych skieruje wnioski do prokuratury. Odpowiedział, że na pewno w sprawie premiera Morawieckiego, który już przyznał, że podpisał decyzję.
- Nie pamięta, kto zawnioskował o te wybory, nie pamięta czy rozmawiał o nich z opozycją. Właściwie bardzo wiele nie pamięta, ale przyznał się do tego, że to on podejmował ostateczną decyzję. Zresztą obciążyły go zeznania panów ministrów Jacka Sasina i Mariusza Kamińskiego — podkreślił Karnowski.