Afera Collegium Humanum. Czy można uniknąć odpowiedzialności za przekupstwo

W sprawie Collegium Humanum można uniknąć odpowiedzialności za przestępstwo przekupstwa. Ale trzeba się liczyć z odpowiedzialnością za inne przestępstwa związane z wyłudzeniem dyplomu.

Publikacja: 24.04.2024 04:30

Collegium Humanum

Collegium Humanum

Foto: PAP/Rafał Guz

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński oznajmił w marcu, że prowadzone jest dochodzenie dotyczące przyznawania tytułów ukończenia studiów podyplomowych w Collegium Humanum. Z informacji powszechnie dostępnych wiadome jest także, że pierwszym osobom stawiane są już zarzuty o zdobywanie w sposób nieuczciwy dyplomów ukończenia studiów wyższych wskutek udzielenia korzyści majątkowej. Natomiast absolwentów, którzy tak właśnie uzyskali owe dyplomy, zdaje się być naprawdę wielu.

„Jeśli ktoś w sposób nieuczciwy zdobył ten dyplom, może skorzystać z klauzuli niekaralności i zgłosić się czy do prokuratury, czy do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Wtedy ma szansę uniknąć kary, jeśli sam się zgłosi – to podkreślam. Jeśli my jako CBA, agenci CBA przyjdą po taką osobę, wtedy jest za późno” – sygnalizował Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych.

„Do tej pory dobrowolnie zgłosiło się pierwszych kilka osób. Pozostałe serdecznie zapraszamy. Jeżeli zgłoszą się same, zanim my po nie przyjdziemy, to będą mogły skorzystać z klauzuli niekaralności, jaką daje art. 229 § 6 kodeksu karnego” – podkreślał w ubiegłym miesiącu rzecznik.

W tym miejscu pojawia się jednak pytanie, do czego tak właściwie zapraszani są nieuczciwi absolwenci?

Dyplomy nie służyły do powieszenia ich na ścianie w ramce

Wyłączenie odpowiedzialności karnej za przestępstwo czynnej korupcji z art. 229 § 1–5 k.k. na podstawie klauzuli niekaralności z art. 229 § 6 k.k. dotyczy sytuacji, w których korzyść majątkowa lub osobista albo ich obietnica zostały przyjęte przez osobę pełniącą funkcję publiczną, a sprawca zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział. 

Czy owi absolwenci winni się bać, że ich wiedza odnośnie do takiego czynu może nie być objęta klauzulą niekaralności, ponieważ może ona nie dostarczyć organom żadnych nowych informacji? Przypomnijmy, że wymóg w art. 229 § 6 k.k. polega na ujawnieniu wobec organu powołanego do ścigania przestępstw wszystkich istotnych okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział. Należy tu wziąć pod uwagę, że wymóg ten będzie spełniony, jeśli wręczający łapówkę przekaże w formie relacji procesowych dane na temat wszystkich istotnych okoliczności przestępstwa, które mają znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i są niezbędne dla dowodowego wykazania procederu korupcyjnego, ale nie były wiadome organom ścigania.

Zwrócić uwagę należy także na fakt, że owe dyplomy ukończenia uczelni przecież w większości przypadków nie służyły do powieszenia ich na ścianie w ramce, lecz miały zapewnić możliwość obejmowania określonych stanowisk, m.in. w celu zasiadania w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa, czy też miały stworzyć nieprawdziwy pozór eksperckości absolwenta.

Świadkowe mogą uniknąć odpowiedzialności za przestępstwo przekupstwa

Posługiwanie się dyplomem ukończenia studiów wyższych uzyskanym wskutek łapówki prowadzi do potencjalnego popełnienia kolejnych przestępstw. I jest wątpliwe, aby były objęte klauzulą niekaralności.

Na przykład wyłudzone poświadczenie nieprawdy w postaci dyplomu, a następnie posłużenie się nim może wypełnić znamiona przestępstwa z art. 272 k.k. w zw. z art. 273 k.k., które nie są objęte klauzulą z art. 229 § 6 k.k.

Tak więc nie można wykluczyć, że świadkowie, którzy stawią się w odpowiednich jednostkach celem zeznań, unikną odpowiedzialności za przestępstwo przekupstwa określone w art. 229 k.k. Należy jednak wziąć pod uwagę możliwość poniesienia odpowiedzialności karnej za inne przestępstwa związane z wyłudzeniem takiego dyplomu, o czym rzecznik koordynatora służb specjalnych już nie mówi.

Autor jest adwokatem w Gardocki i Partnerzy Adwokaci i Radcowie Prawni

Czytaj więcej

Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”

Rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński oznajmił w marcu, że prowadzone jest dochodzenie dotyczące przyznawania tytułów ukończenia studiów podyplomowych w Collegium Humanum. Z informacji powszechnie dostępnych wiadome jest także, że pierwszym osobom stawiane są już zarzuty o zdobywanie w sposób nieuczciwy dyplomów ukończenia studiów wyższych wskutek udzielenia korzyści majątkowej. Natomiast absolwentów, którzy tak właśnie uzyskali owe dyplomy, zdaje się być naprawdę wielu.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił