Helsińska Fundacja Praw Człowieka przygotowała raport na temat praktyki stosowania tymczasowego aresztowania. Tytuł: „O standardzie, który się nie przyjął (w Polsce)”. Analiza obejmuje lata 2018–2022. Wniosek? – Jest gorzej, niż bywało przed laty, a i wówczas dobrze nie było. Aresztów jest więcej, są one dłuższe, w dodatku pogorszyły się warunki przebywania w areszcie także ze względu na dostęp do obrońcy, a nawet dostęp do kontaktu z rodziną – wylicza dr Piotr Kładoczny, wiceprezes HFPC.
Liczby nie kłamią
Na dowód podaje liczby. – W 2016 r. mieliśmy średnio około 5 tys. osób aresztowanych, w 2022 r. jest ich już prawie 8,5 tys. W 2016 r. mieliśmy 15 tys. wniosków prokuratorskich o zastosowanie tymczasowego aresztowania, rok temu było ich 23 tys. A to oznacza, że aktywność prokuratury w tym zakresie jest wzmożona, co niestety przekłada się wprost na liczbę stosowanych aresztów. Możemy już mówić o automatyzmie stosowania aresztu przez sądy – blisko 90 proc. wniosków od śledczych jest uwzględnianych przez sądy. Jeszcze gorzej jest z przedłużaniem tego środka – sądy uwzględniają 95 proc. takich wniosków. W ostatnich pięciu latach zaledwie 2,5 do 3 proc. zażaleń adwokatów zyskało aprobatę sądu. Problemem jest nie tylko duża liczba zastosowanych aresztów, lecz także ich długość. Jak wynika z raportu, w 2016 r. były trzy przypadki stosowania aresztu w postępowaniu przygotowawczym ponad dwa lata, teraz jest ich 51; do dwóch lat było 37, teraz jest ich 240.
Liczba tymczasowo aresztowanych
Co jeszcze wynika z raportu? Zarzuty dotyczące przestępstw gospodarczych dla organów wymiaru sprawiedliwości są tak samo „dobrą” podstawą do stosowania aresztowania jak pospolite przestępstwa przeciw życiu i zdrowiu. Znaczna część spraw z przewlekłymi aresztami miała właśnie gospodarczy charakter. Z kolei zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej jest niemal równoznaczny z długotrwałym stosowaniem aresztu – zarzut ten stawiany jest także przedsiębiorcom.
Co można zrobić, by poprawić ten nie najlepszy stan rzeczy? Fundacja przedstawia rekomendacje. Na bazie istniejącego prawa postuluje sześć zmian. Po pierwsze – częstsze stosowanie środków nieizolacyjnych. Po drugie – rozważniejsze składanie wniosków o areszt i jego przedłużenie przez prokuratorów. Po trzecie – uzasadnianie postanowień dotyczących tymczasowego aresztowania zgodnie ze standardem wynikającym z orzecznictwa ETPCz. Po czwarte – rozpatrywanie zażaleń w rozsądnym terminie – np. nie później niż w ciągu 16 dni od ich wpływu do sądu. Po piąte – zawężającą i szczególnie rygorystyczną interpretację przesłanek przedłużenia aresztowania, tj. ponad 12 miesięcy w postępowaniu przygotowawczym, ponad dwa lata w postępowaniu przed sądem I instancji. Po szóste – uwzględnianie standardów wynikających z orzecznictwa Trybunału w Strasburgu przy udzielaniu zgody na kontakt osoby tymczasowo aresztowanej ze światem zewnętrznym.