Sąd: Robert B., lider środowisk narodowych winny ataku na Babcię Kasię

Były szef Stowarzyszenia Marsz Niepodległości został uznanny za winnego ataku na aktywistkę babcię Kasię. Mężczyzna brutalnie naruszył nietykalność cielesną kobiety z "błahego" powodu.

Publikacja: 07.03.2023 19:52

Katarzyna Augustynek "Babcia Kasia" podczas IV Marszu Równości w Lublinie

Katarzyna Augustynek "Babcia Kasia" podczas IV Marszu Równości w Lublinie

Foto: PAP/Wojtek Jargiło

Jak przekazał Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich oraz Ksenofobicznych, 7 marca sąd wydał wyrok w sprawie ataku Roberta R. na aktywistkę Katarzynę Augustynek, czyli babcię Kasię. Do zdarzenia doszło 25 października 2020 roku podczas strajku kobiet zorganizowanego po ogłoszeniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego prawa do aborcji. 

W czasie protestu Robert B. oraz środowiska z nim związane miały chronić dostępu do kościoła św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu i usuwać siłą kobiety, które miały próbować się do niego dostać. Jedną z nich była aktywistka babcia Kasia - opuszczała kościół po zakończeniu mszy z tęczową torbą, która miała nie spodobać się przedstawicielom organizacji, którą kierował Robert B. Kobieta została wyciągnięta na schody budynku oraz zrzucona z nich przez B. oraz jego współpracowników. 

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce