Jak informuje Polsatnews, zawiadomienie zostało skierowane do prokuratury Warszawa-Śródmieście i dotyczy podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 256 Kodeksu karnego (nawoływania do nienawiści) oraz art 257 (publicznego znieważenie grupy ludności).
Art. 256 stanowi, że "kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2". Natomiast art. 257 stanowi, że "kto publicznie znieważa grupę ludności albo poszczególną osobę z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej albo z powodu jej bezwyznaniowości lub z takich powodów narusza nietykalność cielesną innej osoby, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".