Prawo drogowe: sypią się mandaty dla kierowców za rozmowy przez telefon komórkowy

Surowe kary nie działają na amatorów pogawędek przez telefon za kółkiem

Aktualizacja: 05.06.2015 15:10 Publikacja: 05.06.2015 12:07

Prawo drogowe: sypią się mandaty dla kierowców za rozmowy przez telefon komórkowy

Foto: www.sxc.hu

Wystarczy zdjęcie z fotoradaru, namierzenie teleobiektywem albo czujne oko policjanta by wpadło 5 punktów karnych za rozmowę przez komórkę podczas jazdy. Do tego trzeba zapłacić 200 zł mandatu. Kierowcom kary nie starsze i rozmawiają za kółkiem coraz więcej.

Musiałam odebrać bo dzwonił szef; pokłóciłam się z mężem i chciałam przeprosić; dziecko z babcią było u lekarza bo jest chore i chciałam wiedzieć na co - takie, najczęściej używane tłumaczenia nie robią żadnego wrażenia na drogówce. - Nie ma mowy o pouczeniu - zastrzega Maciej Dąbiel z małopolskiej drogówki Właśnie mijają trzy lata od zaostrzenia kar za rozmowę przez komórkę do 200 zł mandatu i 5 pkt karnych.

Kierowcy zamiast przestraszyć się kary, rozmawiają i płacą coraz częściej. Warszawa, Kraków, Katowice, Wrocław to miasta w których kierowcy rozmawiają coraz częściej, choć nie powinni. W ostatnich miesiącach policja w większych miastach wystawiła blisko 20 tys. mandatów tylko za to jedno wykroczenie. W większości miast komendy przeprowadzają specjalne akcje pod hasłem „Akcja komórka" "Akcja Telefon".

Bywa, że kierowcy dziwnie zachowują się podczas zatrzymania.

- Jechaliśmy niedawno cywilnym "radiowozem" obok kierowcy-kobiety, która przez ponad pół godziny rozmawiała przez komórkę. Kiedy włączyliśmy sygnał i poprosiliśmy o zjazd na pobocze tak się przestraszyła, że odrzuciła telefon na fotel obok ale zrobiła to za mocno bo ten wypadł przez otwartą szybę - wspomina Andrzej Przybycień, policjant. Innym razem, też kobieta rozpłakała się po zatrzymaniu i przyznała, że to już trzeci mandat za to wykroczenie. Najgorsze dla niej jednak było to, że pani kilka tygodni wcześniej dostała w prezencie od męża zestaw głośnomówiący. Na dowód wyjęła nam opakowanie z urządzeniem ze schowka - wspomina inny z policjantów.

Kierowcy płacą, nabijają punktowe konto i dalej rozmawiają.

– W którymś momencie zaczną się liczyć z konsekwencjami – twierdzą policjanci. Powód? Formalności związane z redukcją punktów karnych są dużo dokuczliwsze niż zapłacenie 200 zł mandatu. Nie wspominając już o powtórnym egzaminie i jego kosztach. Ale, ich zdaniem, na to potrzeba czasu.

Obok łapania w korkach czy przez drogówkę na gorącym uczynku przybywa mandatów namierzanych przez teleobiektyw na odległość nawet 1 km.Kierowcę widać jak na dłoni i nie trzeba wcale go gonić. Wystarczy poinformować patrol stojący dalej i mandat jest pewny.

Rośnie też liczba mandatów za rozmowę zarejestrowaną na zdjęciu przez fotoradar. Jeśli zdjęcie jest dobrej jakości, a kierowca nie tylko przekracza dozwoloną prędkość, ale i rozmawia przez telefon bez zestawu głośnomówiącego i widać to na zdjęciu, to dostaje dwa mandaty i punkty karne za oba wykroczenia.

O tym, że skala ignorowania przepisów niepokoi świadczyć może ostatni raport jaki przygotowała Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Wynika z niego, że wskaźnik korzystania z telefonów komórkowych przez kierujących samochodami osobowymi w 2014 roku wyniósł 4,1proc. a więc jest wyższy niż rok wcześniej. W podziale na płeć kierującego samochodem osobowym, z telefonów korzystało więcej kobiet (4,8 proc) niż mężczyzn (3,9 proc).

Najwięcej kierujących samochodami osobowymi korzystających z telefonów komórkowych znalazło się w grupie osób młodych (18-24 lata) – 4,4 proc, najmniej w grupie osób starszych (61 lat i więcej) – 1,8 proc. Więcej kierujących samochodami osobowymi korzystało z telefonów komórkowych podczas jazdy na obszarze zabudowanym – 4,4 proc niż niezabudowanym – 3,6 proc. Kierujący samochodami osobowymi najczęściej korzystali z telefonów komórkowych na drogach w miastach wojewódzkich – 4,5 proc, a najrzadziej na drogach ekspresowych i powiatowych – 2,9 proc.

Sądy i trybunały
Adam Bodnar ogłosił, co dalej z neosędziami. Reforma już w październiku?
Prawo dla Ciebie
Oświadczenia pacjentów to nie wiedza medyczna. Sąd o leczeniu boreliozy
Prawo drogowe
Trybunał zdecydował w sprawie dożywotniego zakazu prowadzenia aut
Zawody prawnicze
Ranking firm doradztwa podatkowego: Wróciły dobre czasy. Oto najsilniejsi
Prawo rodzinne
Zmuszony do ojcostwa chce pozwać klinikę in vitro. Pierwsza sprawa w Polsce