Są opinie, że ustawa covidowa to zamach na publiczne pieniądze, bo środki na leczenie ma rozdzielać prezes NFZ, a nie dyrektorzy oddziałów.
Ustawa dotyczy wewnętrznych zasad funkcjonowania Narodowego Funduszu Zdrowia. Mają być jednolite i transparentne, a działanie NFZ – sprawniejsze. W sieci szpitali pieniądze są już rozdzielane według jednolitych kryteriów kwalifikacji. Dyrektorzy decydują o kontraktowaniu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej i niektórych świadczeń szpitalnych i to zadanie powinno pozostać na ich poziomie. Do Ministerstwa Zdrowia od lat docierają sygnały, że interpretacje obecnych przepisów są różne w zależności od tego, który oddział wojewódzki je wydaje. Stąd propozycja ujednolicenia orzecznictwa, co powinno być korzystne dla świadczeniodawców.